Burmistrz wygłosił w piątek wieczorem długo oczekiwane przemówienie na temat bezpieczeństwa w Chicago. W krytycznym dla miasta momencie gwałtownego wzrostu przestępczości Emanuel nakreślił plan walki z epidemią przemocy.
Plan burmistrza zakłada dodanie 970 oficerów policji w ciągu dwóch lat i zatrudnienie 500 nowych – co mogłoby kosztować miasto do 50 mln dol. – podaje NBC.
Emanuel wezwał również czarnoskórych mieszkańców Chicago do pełniejszego zaangażowania w życie lokalnych społeczności. Burmistrz chce rozszerzyć programy mentorskie, programy zajęć pozalekcyjnych oraz stworzyć wakacyjne miejsca pracy dla nastolatków. Zwrócił się również do rodziców, szczególnie ojców, by byli wzorem do naśladowania dla swoich dzieci.
Na liście gości spotkania, które odbyło się o 6 wieczorem w Malcolm X College była niedawna ofiara przemocy, napadnięty z bronią w ręku chicagowski artysta hip-hopowy Rhymefest. Przemówienie odkładane było przez kilka kolejnych dni, w poszukiwaniu przez burmistrza "odpowiedniego przekazu", który trafi do czarnoskórych mieszkańców miasta nieufnych wobec policji i sceptycznie nastawionych do działań burmistrza.
W tym roku w Chicago dramatycznie wzrosła liczba strzelanin i zabójstw. W samym sierpniu odnotowano 90 morderstw – najwięcej w ciągu miesiąca od ponad 20 lat. Od początku roku w Chicago zabito 500 osób, 2,5 tys. stało się ofiarami strzelanin.
(jm)
Reklama