Seks skandal na Penn State: trener przez lata molestował chłopców
Świat amerykańskiego futbolu uniwersyteckiego jest wstrząśnięty seks skandalem na Penn State. Trener Jerry Sandusky przez 15 lat dopuszczał się molestowania seksualnego nieletnich chłopców...
- 11/09/2011 03:59 AM
Świat amerykańskiego futbolu uniwersyteckiego jest wstrząśnięty seks skandalem na Penn State. Trener Jerry Sandusky przez 15 lat dopuszczał się molestowania seksualnego nieletnich chłopców. Najmłodszy z nich miał zaledwie 10 lat. Śledczy prowadzący dochodzenie przyznają, że są zszokowani sprawą, którą według nich, tuszowały władze uczelni.
O skandalu głośno zrobiło się w sobotę, kiedy Jerry Sandusky, asystent legendarnego trenera Penn State, Joe Paterno został aresztowany pod zarzutem molestowania co najmniej 8 chłopców. Najmłodszy z nich miał w chwili popełnienia przestępstwa zaledwie 10 lat. Większość ofiar trenera stanowią chłopcy pochodzący z biednych i rozbitych rodzin, którzy uczestniczyli w programach sportowych w ramach prowadzonej przez niego fundacji Second Mile.
Szef stanowej policji z Pensylwanii Frank Noonan przyznał, że w swojej 40-letniej karierze nie spotkał się z przypadkiem osoby, która wielokrotnie została przyłapana na tak obrzydliwych czynach i mimo to, za przyzwoleniem innych osób, nie została pociągnięta do odpowiedzialności.
Zobacz pełny akt oskarżenia - UWAGA -Dokument zawiera tresci tylko dla dorosłych
Według policji Sandusky współżył z nieletnimi chłopcami m.in. pod prysznicem na terenie obiektów sportowych uczelni oraz w swym domu. Świadkiem co najmniej jednego zajścia był pracownik uczelni. Powiadomił on o tym swych przełożonych, którzy zakazali Sandusky'emu przyprowadzania chłopców na teren college’u. Nigdy nie zawiadomili jednak o seksualnym wykorzystywaniu dzieci organów ścigania.
W poniedziałek w związku ze skandalem zarzuty usłyszało dwóch wysoko postawionych przedstawicieli Pennsylvania State University: szef sekcji sportowej Penn State Tim Curley oraz dyrektor ds. finansów Gary Schultz.
Skandal w bardzo niekorzystnym świetle stawia także legendarnego trenera drużyny futbolowej Penn State, Joe Paterno. Jedna z najbardziej znanych i szanowanych osobowości uniwersyteckiego futbolu najprawdopodobniej zakończy 40-letnią karierę w mało chwalebnej atmosferze. Choć 84-letni Paterno nie znajduje się w kręgu podejrzanych, to miał wiedzę na temat karygodnych czynów swego asystenta i to właśnie on zawiadomił o nich władze uczelni, które wyciszyły sprawę. Według wielu osób Paterno nie zrobił wystarczająco dużo by chronić chłopców przed pedofilem.
Do tej pory wiadomo o co najmniej ośmiu ofiarach Jerry’ego Sandysky’ego lecz według policji może być ich więcej.
Jerry Sandusky w sobotę usłyszał w sumie 40 zarzutów w związku z seksualnym wykorzystywaniem nieletnich. Były trener wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości 100 tysięcy dolarów.
km
Reklama