Zamordował 14-latkę. Wysyłał jej rodzicom sms-y z jej telefonu
Śmierć 14-letniej Kelli O'Laughlin wstrząsnęła mieszkańcami Indian Head Park. Dziewczynka została zamordowana, kiedy po powrocie ze szkoły zastała w domu włamywacza. Morderca skradł jej telefon, z którego wysyłał ...
- 11/04/2011 06:18 PM
Śmierć 14-letniej Kelli O'Laughlin wstrząsnęła mieszkańcami Indian Head Park na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago. Dziewczynka została zamordowana, kiedy po powrocie ze szkoły zastała w domu włamywacza. Morderca skradł jej telefon, z którego wysyłał jej rodzicom sms-y. W czwartek trafił z kratki.
Koledzy i koleżanki z klasy wspominają Kelli jako pełną życia, radosną nastolatkę, której pasją była gra w tenisa.
Ciało Kelli znalazła w czwartek 27 października jej matka. Dziewczynka po powrocie ze szkoły zastała w domu włamywacza, który zadał jej kilka śmiertelnych ciosów nożem. Policja Indian Head Park, spokojnej miejscowości na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago, przez kilka dni prowadziła intensywne śledztwo i robiła wszystko, aby schwytać zabójcę. W czwartek poinformowano, że w związku za zabójstwem zatrzymano 38-letnego Johna Wilsona Jr. Mężczyzna był na zwolnieniu warunkowym. Tego samego dnia Wilson usłyszał zarzuty zabójstwa pierwszego stopnia oraz włamania.
Policja przyznała, że mężczyzna ze skradzionego 14-latce telefony dręczył jej rodziców. Wilson wysłał im co najmniej kilka wiadomości na temat śmierci Kelli. Treści sms-ów nie ujawniono.
Policja twierzdi, że ma mocne dowody przeciwko Wilsonowi, łącznie z próbkami DNA zabezpieczonymi na miejscu zbrodni. Wcześniej mężczyzna skazany był za włamania.
Zabójstwo 14-latki wstrząsnęło nie tylko jej bliskimi, ale całą społecznością Indian Head Park i mieszkańcami Chicago. Tłumy wzięły w piątek udział w ostatnim pożegnaniu Kelli O’Lauglin. Wzdłuż trasy z domu pogrzebowego do kościoła w Western Springs ustawił się łańcuch żałobników, trzymających się za ręce. W powietrze wypuszczono białe gołębie i purpurowe balony.
Rodzice Kelli w specjalnym oświadczeniu podziękowali za ogromne wsparcie, jakie otrzymali od wielu osób w tym trudnym dla nich czasie.
in
Reklama