Ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki w oświadczeniu wydanym w niedzielę wieczorem po nocnym ataku na polskich obywateli w Harlow w hrabstwie Essex zapowiedział, że kwestia bezpieczeństwa Polaków będzie przedmiotem rozmów z brytyjskimi władzami.
W krótkim komunikacie Rzegocki powtórzył informacje podane przez policję w Essex, że dwóch polskich obywateli zostało pobitych w centrum Harlow w nocy z soboty na niedzielę.
"Sprawę pobicia prowadzi Wydział Kryminalny Policji w Harlow. Wydział Konsularny Ambasady RP w Londynie pozostaje w stałym kontakcie z lokalną policją. Śledztwa w obu sprawach będą monitorowane przez służby konsularne do ich zakończenia" - napisał.
Jak zapewnił, planowane są wkrótce rozmowy z przedstawicielami brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, ministerstwa edukacji, a także z lokalnymi władzami i organizacjami polonijnymi.
To drugi w ciągu tygodnia atak na Polaków w Harlow. W ubiegłą sobotę dwóch Polaków zostało ciężko pobitych na placu handlowym The Stow; jeden z nich zmarł w poniedziałek w wyniku odniesionych obrażeń.
O incydentach przeciwko Polakom mają rozmawiać w Londynie polscy ministrowie; wylot polskiej delegacji jest możliwy w poniedziałek późnym popołudniem - wynika z informacji PAP.
Na zdj. Arkady Rzegocki, ambasadr RP w Londynie fot. Ambasada RP w Londynie/Tweeter