Idzie nowe

Nazwisko Trevora Miltona powinni zapamiętać wszyscy właściciele firm transportowych, którzy planują pozostać w biznesie w przeciągu najbliższej dekady. Człowiek ten planuje zrewolucjonizować sektor transportu poprzez wprowadzenie na rynek elektrycznej ciężarówki.

Milton, który stworzył Nikola Motor Company (NMC), projektuje i produkuje pojazdy elektryczne, systemy magazynującej energię oraz części do układów przenoszenia napędu do tychże pojazdów.

Najpoważniejszy projekt, nad którym obecnie pracuje jego zespół to Nicola One. Jest to elektryczny ciągnik siodłowy o mocy 2 tys. koni mechanicznych, o ogólnej masie całkowitej (z naczepą) 80 tys. funtów, mogący pokonywać odległości do 1200 mil na jednym tankowaniu.

"Dzięki współpracy najlepszych inżynierów z naszych firm, byliśmy w stanie stworzyć pojazd, który wydawał się niemożliwy do zaprojektowania" – stwierdza Milton. "Chcielibyśmy zrównoważyć różnice, jakie istnieją pomiędzy właścicielami małych firm transportowych a dużymi kompaniami. To jest dopiero początek tego, co czeka Amerykę, naszą firmę i rynek pojazdów elektrycznych".

Według Miltona koszt użytkowania Nicola One waha się pomiędzy 20 a 30 centów za milę, czyli niecałą połowę tego co wydają właściciele pojazdów spalinowych, ale koszt samego ciągnika to wydatek rzędu 350 tys. do 415 tys. w zależności od opcji.

Rezerwacje na pierwsze modele już są przyjmowane (1,5 tys. to koszt rezerwacji, zwracany przy odbiorze ciężarówki), a NMC gwarantuje dostarczanie pojazdów zgodnie z listą zamówień. Pierwszych 5 tys. zamówień znajdzie się w programie "Darmowe paliwo", gdzie każdy z właścicieli otrzyma 100 tys. galonów skompresowanego naturalnego gazu, który będzie można zatankować na każdej stacji NMC.

Poprzez usunięcie silnika spalinowego, skrzyni biegów, układu napędowego oraz dzięki zastosowaniu karbonowych i aluminiowych paneli, udało się zmniejszyć wagę, a to pozwoliło na zainstalowanie cięższych oryginalnych komponentów NMC, które są umieszczone na wysokości ramy nośnej ciągnika , bądź poniżej , co obniża środek ciężkości i poprawia bezpieczeństwo.

Nicola One waży około 2 tys. funtów mniej niż tradycyjny dieslowski ciągnik, a to właśnie za sprawą usunięcia silnika , skrzyni biegów , układu przenoszenia napędu i wszystkich płynów. Wszystkie baterie są lżejsze niż tradycyjny silnik.

Pierwszy na świecie niezależny system zawieszenia oparty jest na pomyśle firmy Meritor-Pro Tec High Mobility Independent Suspension. W znaczny sposób redukuje wibracje i poprawia komfort jazdy, a dzięki unikatowej geometrii układu kierowniczego polepsza sterowność.

Dodatkowe zalety likwidacji silnika spalinowego – to redukcja gazów wywołujących efekt cieplarniany, większa i bardziej aerodynamiczna kabina oraz komfortowe prowadzenie pojazdu. To, co dla wielu początkujących kierowców jest największą trudnością, czyli zmiana biegów, w Nicola One zostało wyeliminowane. Istnieją tylko dwa pedały "stop and go", gaz i hamulec.

Elektryczne silniki napędzane są przez chłodzone cieczą baterie litowe, ładowane specjalnymi turbinami znajdującymi się na pokładzie. Turbiny automatycznie doładowują baterie , co eliminuje potrzebę podłączania się do zewnętrznych źródeł energii. Kiedy turbina połączona jest z bateriami , spala około 25 galonów paliwa na godzinę , co pozwala na przejechanie 1200 mil pomiędzy tankowniami.

Ciekawym rozwiązaniem jest to, że w czasie jazdy w dół, kiedy pojazd hamuje, każdy z sześciu elektrycznych silników (przy każdym kole jeden silnik) absorbuje powstałą energię i dostarcza ją z powrotem do baterii.

Milton, zachęcając do kupna swojej elektrycznej ciężarówki wspomina również o luksusach, jakie oczekują kierowców na pokładzie Nikola One. Kabina jest większa o około 30 proc. od tradycyjnych kabin i bardziej aerodynamiczna o prawie 5 procent. Wewnątrz znajdują się przesuwane drzwi wejściowe dzielące szoferkę od pomieszczenia mieszkalnego. W środku znajduje się lodówka z zamrażarką normalnych rozmiarów, mikrofalówka , 42-calowy telewizor, dwa łóżka. A wszystko to z klimatyzacją i Internetem. Dodatkowo, panoramiczna przednia szyba i szyberdach.

Tym, którzy chcieliby przyjrzeć się temu projektowi bliżej, proponujemy, aby odwiedzili zajrzeli na You Tube i wpisali hasło Nikola One.

Drodzy kierowcy, nowe idzie i to szybciej niż nam się wydaje; przypominamy, że jeszcze nie tak dawno ciężarówki nie miały wspomagania kierownicy czy klimatyzacji, nie wspominając o bezprzewodowym internecie...

Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers.