Dwudniowe pokazy w ramach dorocznego Air and Water Show za nami. Chicago po raz 58 gościło wirtuozów sterów. Widzowie podniebnych akrobacji w sobotę musieli uzbroić się w cierpliwość, bowiem pokaz rozpoczął się z dwugodzinnym poślizgiem ze względu na opady deszczu. W niedzielę pagoda była łaskawsza. Od 10 do 3 po południu w powietrzu i na wodzie odbywały się pokazy przyprawiające o dreszcz emocji. Widowisko rozgrywało się wzdłuż jeziora Michigan na odcinku od Fullerton do Oak Street, z centralnym punktem na plaży przy ulicy North. Po raz pierwszy w pokazie wzięła udział eskadra myśliwców F-35.
Zapraszamy: Air and Water Show w zdjęciach Dariusza Piłki
Z zadartymi głowami i zachwytem – oglądamy Air and Water Show
Dwudniowe pokazy w ramach dorocznego Air and Water Show za nami. Chicago po raz 58 gościło wirtuozów sterów.
- 08/22/2016 01:28 AM
Reklama