Polskie szablistki przegrały z Amerykankami 43:45 w ćwierćfinale turnieju drużynowego igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. Biało-czerwone, które wystąpiły w składzie Aleksandra Socha, Małgorzata Kozaczuk, Bogna Jóźwiak, będą walczyć o miejsca 5-8.
Polki bardzo słabo rozpoczęły sobotnie spotkanie - Socha uległa urodzonej we Wrocławiu Dagmarze Wozniak 2:5, Kozaczuk przegrała z dwukrotną mistrzynią olimpijską Mariel Zagunis 1:5, a Jóźwiak z Ibtihaj Muhammad 4:5.
W drugiej serii pojedynków zwycięstwo odniosła tylko Socha - 9:5 nad Muhammad, ale chwilę po niej znów triumfowała Zagunis (5:3 z Jóźwiak) i Amerykanki trenowane przez Edwarda Korfantego prowadziły 30:22.
Polskie zawodniczki walczyły ambitnie, Kozaczuk pokonała Muhammad 6:5, a Jóźwiak wygrała z Wozniak 7:5. Ostatni pojedynek między Sochą i Zagunis rozpoczął się przy stanie 40:35 dla zespołu USA. Socha spisywała się znakomicie, prowadziła 6:1, a w całym meczu był remis 41:41. Potem jeszcze raz doprowadziła do wyrównania 43:43. Ostatnie słowo należało jednak do utytułowanej przeciwniczki.
W meczu o miejsca 5-8 Polki pokonały Meksykanki 45:23. W ostatnim spotkaniu biało-czerwone spotkają się z Koreą Południową.
Tylko na początku konfrontacji był remis (11:11), później zdecydowanie lepiej spisywały się polskie zawodniczki. W trakcie meczu z Meksykiem kontuzji doznała Małgorzata Kozaczuk, a na planszy pojawiła się rezerwowa Marta Puda. Walczyły także Aleksandra Socha i Bogna Jóźwiak.
W ostatnim pojedynku - o piąte miejsce - przegrały z Koreą Południową 41:45.
Dariusz Cisowski
