Uważany za najlepszego piłkarza w historii Brazylijczyk Pele nie zapali olimpijskiego znicza podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Rio de Janeiro. "Moje zdrowie nie pozwala mi w tym momencie na wzięcie udziału w wydarzeniu" - napisał w oświadczeniu.
Trzykrotny triumfator mistrzostw świata w ostatnich latach przeszedł dwie operacje biodra (druga z nich została przeprowadzona w grudniu) i porusza się o lasce. Dwa lata temu zmagał się z infekcją dróg moczowych, a w ubiegłym roku miał operację prostaty.
- To nie biodro jest teraz problemem, tylko ból mięśni, który ogranicza jego mobilność - zaznaczył rzecznik Pelego Jose Fornos Rodrigues.
Słynny piłkarz w rozmowie z dziennikarzami podkreślał, że organizatorzy igrzysk osobiście zaprosili go, by zapalił znicz w piątkowy wieczór na stadionie Maracana.
Wśród kandydatów do zapalenia znicza - obok Pelego - wymieniany był także utytułowany brazylijski tenisista Gustavo Kuerten.
(PAP)
Reklama