W wyniku intensywnych opadów deszczu tatrzańskie potoki zamieniły się w rwące rzeki, miejscami woda wystąpiła z koryt. Na Podhalu są podtopione domy i zalane ulice. Z powodu trudnych warunków skrócono odwołano szósty etap Tour de Pologne.
Niedzielny etap wyścigu kolarskiego Tour de Pologne wokół Bukowiny Tatrzańskiej został najpierw skrócony, a ostatecznie odwołany. Peleton wystartował w strugach deszczu o godz. 15.50. Zamiast planowanych 194 km, organizatorzy w niedzielę rano podjęli decyzję o skróceniu odcinka do 116,7 km, a po południu - do 70 km.
Z podowu bardzo złych warunków atmosferycznych szósty etap kolarskiego Tour de Pologne został późnym popołudniem odwołany.
Na Podhalu nieustannie pada deszcz, a temperatura wynosi 10 stopni Celsjusza. Całe fragmenty trasy wyścigu są zalane wodą.
Zakopiańscy strażacy od rana są wzywani do wypompowywania wody z zalanych domów.
„Do godz. 15 byliśmy wzywani 35 razy. Deszcz wyzwolił ziemne osuwisko, które zatrzymało się na drodze prowadzącej do Bukowiny Tatrzańskiej. Zalane zostało romskie osiedle w miejscowości Czarna Góra, ale nie było konieczności ewakuacji mieszkańców” – powiedział PAP Rafał Klecha dyżurny zakopiańskiej straży pożarnej.
Wiele tatrzańskich szlaków turystycznych zostało podtopionych. Zupełnie zalane są m.in. szlak wokół Morskiego Oka oraz jaskinia Mroźna.
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują do turystów, aby nie zbliżali się do rwących potoków. Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są niekorzystne i lepiej zrezygnować z wycieczek, nawet do dolin reglowych. Szlaki są mokre, śliskie i błotniste.
Według synoptyków opady deszczu na Podhalu mają ustać w nocy z niedzieli na poniedziałek.(PAP)