Prezydent USA Barack Obama w rozmowie telefonicznej w piątek z prezydentem Francji Francois Hollande'em przekazał kondolencje po czwartkowym zamachu w Nicei i zapewnił o "najsilniejszym wsparciu" Stanów Zjednoczonych - przekazał rzecznik Białego Domu.
"Francja jest przede wszystkim naszym najstarszym sojusznikiem" - oznajmił rzecznik Josh Earnest. Dodał, że Obama zaoferował Francji współpracę w dziedzinie bezpieczeństwa, a przedstawiciele amerykańskich służb wywiadowczych i bezpieczeństwa są w kontakcie z francuskimi partnerami.
Po ataku w Nicei Barack Obama polecił opuszczenie do połowy masztów flag na Białym Domu i innych budynkach rządowych.
W czwartek wieczorem zamachowiec wjechał ciężarówką w tłum ludzi świętujących na promenadzie w Nicei Dzień Bastylii. Zginęło 84 ludzi, a ok. 200 zostało rannych. Sprawca został zidentyfikowany jako 31-letni Tunezyjczyk mieszkający w Nicei, Mohamed Lahouaiej Bouhlel. Nie miał francuskiego obywatelstwa, a tylko prawo pobytu. (PAP)
Reklama