Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 00:42
Reklama KD Market

84 zabitych w zamachu w Nicei; świat potępia akt terroru (ZDJĘCIA)

84 zabitych w zamachu w Nicei; świat potępia akt terroru (ZDJĘCIA)
fot.Andreas Gebert/EPA
/a> fot.Andreas Gebert/EPA


84 osoby, w tym kilkanaścioro dzieci, zginęły w Nicei na południu Francji, gdy podczas obchodów Dnia Bastylii tir wjechał w tłum na promenadzie. W związku z zamachem rząd w Paryżu ogłosił trzydniową żałobę narodową. Światowi przywódcy zgodnie potępili atak.

Z informacji podawanych przez władze państw wynika, że wśród zabitych jest dwóch obywateli USA, jedna obywatelka Rosji, jeden Ukrainiec i dwóch obywateli Estonii.

Dotychczas nie ma informacji, by wśród ofiar byli Polacy. Polskie MSZ podało numery alarmowe do konsulów dyżurnych w Konsulacie Generalnym RP w Lyonie - 0033 680425917 i w Ambasadzie RP w Paryżu - 0033 680580220. Francuskie MSZ po zamachu uruchomiło numer informacyjny: +33 (0) 4 93 72 22 22 oraz pomocowy telefon komórkowy dla rodzin ofiar: +33 (0) 1 43 17 56 46.

Według źródeł medycznych w szpitalach przebywa nadal co najmniej 50 dzieci i nastolatków. 18 rannych jest w stanie krytycznym.

Do ataku w Nicei doszło w czwartek późnym wieczorem na nadmorskiej promenadzie, na której zgromadzeni mieszkańcy i turyści oglądali pokaz fajerwerków z okazji Dnia Bastylii, święta narodowego Francji. Tir przejechał dwa kilometry przez tłum. MSW Francji potwierdziło, że kierowca został zastrzelony przez policję.

Zamachowiec został "oficjalnie zidentyfikowany" jako 31-letni mężczyzna pochodzenia francusko-tunezyjskiego, mieszkaniec Nicei - podała agencja AFP za źródłami we francuskiej policji. To jego dokumenty znaleziono w samochodzie, którym sprawca staranował swoje ofiary. Zdaniem lokalnych mediów, na które powołuje się BBC, nazywał się Mohamed Lahouaiej Bouhlel. Inne źródła dodają, że mężczyzna miał podwójne obywatelstwo.

Gazety informują, że w jego mieszkaniu policja dokonała przeszukania; według AFP policja prowadzi liczne operacje, głównie w Nicei.

Do miasta przybyli prezydent Francois Hollande i premier Manuel Valls. Wcześniej obaj uczestniczyli w Paryżu w posiedzeniu rady bezpieczeństwa wraz z ministrem obrony Jeanem-Yves'em Le Drianem. Szef MSW Bernard Cazeneuve łączył się z uczestnikami spotkania już z Nicei. Natomiast szef dyplomacji Jean-Marc Ayrault skrócił wizytę w Mongolii na szczycie Azji i Europy (ASEM) w Ułan Bator i wraca do Paryża.

W związku z zamachem we Francji w piątek w Brukseli zebrała się rada ds. bezpieczeństwa narodowego z udziałem premiera Belgii Charlesa Michaela.

Władze niedalekiej Marsylii odwołały zaplanowany na piątek pokaz sztucznych ogni, a do samej Nicei skierowano dodatkowych policjantów, którzy mają pomóc w szybszej identyfikacji zwłok.

Po ataku Niemcy i Włochy wzmocniły kontrole w rejonie przygranicznym, a w Czechach MSW zapowiedziało zwiększenie środków bezpieczeństwa w miejscach strategicznych - w ramach działań prewencyjnych wzmocniono ochronę lotnisk, dworców kolejowych i obiektów sportowych.

Hiszpania ogłosiła, że utrzymuje wzmocnione środki bezpieczeństwa na granicy z Francją oraz wzmocni je w miejscach popularnych wśród turystów. MSW w Madrycie podało, że dane krajowego wywiadu wskazują na dżihadystyczny charakter zamachu w Nicei.

Tymczasem Belgia postanowiła nie odwoływać przyszłotygodniowych obchodów święta niepodległości; władze już wcześniej zaplanowały wzmożone środki bezpieczeństwa.

Zamach potępili szefowie instytucji unijnych - Rady Europejskiej Donald Tusk, Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker i Parlamentu Europejskiego Martin Schulz, a także sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Papież Franciszek nazwał atak "zbrodniczym szaleństwem" i wyraził solidarność z narodem francuskim.

Ofiary zamachu uczczono minutą ciszy na szczycie Azji i Europy (ASEM) w Ułan Bator, w którym uczestniczy polska delegacją z premier Beatą Szydło na czele. Kondolencje i wyrazy współczucia wyrazili też prezydent Andrzej Duda i minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Szef MSWiA Mariusz Błaszczak powiedział po posiedzeniu zespołu antyterrorystycznego, który zebrał się w związku z zamachem w Nicei, że służby nie raportują podwyższonego zagrożenia terrorystycznego w Polsce. Dodał, że "poprawność polityczna, która króluje na zachodzie Europy i ideologia multikulti, przynosi swoje tragiczne rezultaty".

Reakcje napływały też m.in. z USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Rosji. Szef dyplomacji USA John Kerry powiedział, że zamach w Nicei świadczy o konieczności nasilenia walki z terroryzmem. Prezydent Rosji Władimir Putin złożył kondolencje bliskim ofiar, a kanclerz Niemiec Angela Merkel zapewniła Francję o wsparciu swego kraju. Brytyjska premier Theresa May potępiła w piątek zamach w Nicei, mówiąc, że konieczne jest "podwojenie wysiłków, aby pokonać brutalnych morderców, którzy chcą zniszczyć nasz styl życia". Przywódcy podkreślają, że do zamachu doszło podczas obchodów francuskiego święta narodowego.(PAP)

fot.EPA


Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Truck crashes into crowd at Bastille Day celebrations in Nice

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama