5 dolarów za kartę debetową w Bank of America. Klienci są wściekli
Pięć dolarów miesięcznie za posiadanie karty debetowej – o wprowadzeniu nowej opłaty poinformował największy amerykański bank, Bank of America. Decyzja ta wprawiła w prawdziwą furię wielu klientów, którzy ...
- 10/01/2011 06:46 PM
Pięć dolarów miesięcznie za posiadanie karty debetowej – o wprowadzeniu nowej opłaty poinformował największy amerykański bank, Bank of America. Decyzja ta wprawiła w prawdziwą furię wielu klientów, którzy zapewniają, że zamknął swoje konta a swoje pieniądze przeniosą do innych banków.
Wkrótce po ogłoszeniu przez Bank of America decyzji o wprowadzeniu opłaty za posiadanie karty debetowej, na portalach społecznościowych zawrzało. „Jeżeli każecie mi płacić 5 dolarów miesięcznie za samo posiadanie karty debetowej i dostęp do moich własnych pieniędzy, zamknę swoje konto!”, „Nie zamierzam płacić 5 dolarów miesięcznie! Chcę rozwodu!” – na Twitterze i Facebooku zaroiło się od podobnych wpisów. Klienci Bank of America są oburzeni, że obok wielu narzucanych przez banki opłat pojawiła się kolejna. I to za dostęp do ich własnych pieniędzy. Wielu z nich zapowiada, więc zamknięcie konta w Bank of America i przeniesienie się do innych banków, które nie pobierają opłat za posiadanie karty. Inną alternatywą jest korzystanie z karty kredytowej, zamiast debetowej.
Zobacz także: Karty debetowe: 50 dolarów limitu na zakupy?
Specjaliści twierdzą jednak, że w całej tej sytuacji górą i tak będzie Bank of America. Wielu klientów, kiedy opadną emocje uzna, że przeniesienie do innego banku niesie ze sobą zbyt wiele niedogodności: trzeba zamówić nowe czeki, od nowa wprowadzić wszystkie dane do płatności dokonywanych elektronicznie (np. opłat za telefon, prąd czy gaz), zamówić nową kartę debetową i uaktualnić wszelkie konta, z którymi jest powiązana (np. PayPal czy automatycznie pobierane płatności).
Niektórzy klienci mimo niezadowolenia pozostaną więc z Bank of America. Część z nich zdecyduje się na korzystanie z kart kredytowych, dzięki czemu bank może zarobić więcej. W przypadku niespłacenia balansu na karcie na czas, co zdarza się wielu roztargnionym, bank zainkasuje bowiem wysokie odsetki.
Są wreszcie i tacy klienci, którzy twierdzą, że zamkną swoje konta w banku i jak za starych dobrych czasów operować będą wyłącznie gotówką.
Reklama