Lennox Lewis o Arturze Szpilce: diament zakopany w piasku
Ostatni, niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej, Lennox Lewis o Arturze Szpilce, pięściarzu ze Wschodniego Wybrzeża mówi: „to zakopany w piasku diament”. Rozmowa Przemka Garczarczyka z Lennoxem Lewisem...
- 09/27/2011 02:00 PM
Ostatni, niekwestionowany mistrz świata wagi ciężkiej, Lennox Lewis o Arturze Szpilce, pięściarzu ze Wschodniego Wybrzeża mówi: „to zakopany w piasku diament”. Rozmowa Przemka Garczarczyka z Lennoxem Lewisem
Lennoxa Lewisa poznałem dawno, bo w 1994 roku w Atlantic City, kiedy przygotowywał się do walki z Philem Jacksonem. Wtedy w USA nikt nie traktował go serio, więc na 24 godziny przed pojedynkiem z 15 minut rozmowy zrobiła się godzina, poświecona rozmowie nie o boksie, tylko szachach i jego ukochanym reggae. Drugi raz mieliśmy okazję pogadać kiedy był już gwiazdą, przed rewanżową walką z Hasinem Rahmanem w kasynie Mandalay Bay w Las Vegas. Lennox namawiał mnie, żebym „postawił wszystko co mam”, i że wygra przez nokaut przed ósmą rundą. Nie postawiłem, więc na konferencji po ciężkim znokautowaniu Rahmana w czwartym starciu zaraz mi to wypomniał. Kiedy zdzwoniliśmy się tuż przed wylotem Lennoxa z Warszawy, gdzie był na gali Tomasza Babilońskiego i Andrzeja Wasilewskiego, mieliśmy rozmawiać o walce Mayweathera Jr. z Davidem Ortizem (Lennox dokładnie przewidział co się stanie w Las Vegas, stwierdzając, że „nie da się zranić czegoś, w co nie można trafić”), a zeszło... na już dobrze znanego także polonijnym kibicom ze Wschodniego Wybrzeża Artura Szpilkę.
Przemek Garczarczyk: Słyszałem, że Polska ugościła cię po 24 latach znakomicie...
Lennox Lewis: Wszystko jest pierwsza klasa. Pan Babiloński, całą ekipa 12round Knockout Promotions robiła wszystko, żebym czuł się dobrze. Od czasu mojej pierwszej wizyty w Polsce nie miałem żadnego boksersko-biznesowego kontaktu z Polakami, nie licząc tego kilkudziesięciosekundowego w Atlantic City z Andrzejem Gołotą, więc nie za bardzo wiedziałem czego się spodziewać. Teraz chciałbym przyjechać tutaj jeszcze raz.
Gościowi nie wypada mówić źle o gospodarzach?
LL: Nie, dlaczego? Jakby coś było nie tak, zaraz byś to ode mnie usłyszał. Ja zawsze mówię to co myślę.
Więcej o autorze / autorach:
Reklama