Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 14:07
Reklama KD Market

Syn polskich imigrantόw, zamordowanych w Palos Park, uprawiał marihuanę

Kilka tygodni przed tragedią, jaka rozegrała się w domu imigrantόw z Polski – Johna i Marii Granat, w Palos Park, rodzice 17-latka oskarżonego o morderstwo odkryli i zlikwidowali plantację marihuany, ktόra uprawiał syn. Chłopak miał wόwczas powiedzieć jednemu ze swych przyjaciόł, że ich zabije.
fot. AP / John Granat jr.
We wtorek młody John Granat stanął po raz pierwszy przed sądem, oskarżony o zabόjstwo 44-letniego Johna seniora i 42-letniej Marii. W niedzielę nad ranem chłopak sam zadzwonił na policję i poinformował, że znalazł ciała rodzicόw. Podczas rozprawy  sędzia zdecydował się, że nastolatek pozostanie w więzieniu i nie będzie mόgł go opuścić za kaucją. Na sali sądowej zgromadzili się krewni rodziny, nie będący w stanie uwierzyć w winę chłopaka. Młody Granat ani na moment nie spojrzał na nich, trzymając cały czas opuszczoną głowę. – Powόd dla ktόrego są tutaj świadczy, że wierzą w niewinność chłopaka – powiedział zatrudniony przez rodzinę adwokat Rick Beuke. - Miał bardzo trudne relacje z rodzicami – powiedział po przesłuchaniu szeryf powiatu Cook, Tom Dart. Wielokrotnie groził, że ich zabije. Podczas przesłuchania chłopak przedstawiał rόżne alibi, mające uwolnić go od podejrzeń. – Żadne z nich nie miało sensu, żadne z nich nie było prawdziwe – dodał szeryf Dart. Tom Dart powiedział, że początkowo Granat zeznał, że wrόcił do domu w sobotę około 8 wieczorem. Pozostał w nim przez całą noc. Około 7 nad ranem w niedzielę zadzwonił na policję informując o znalezieniu ciał rodzicόw.
fot. AP / Przed domem Johna i Marii Granatόw sąsiedzi i znajomi składają kwiaty
Tymczasem w niedzielę, około 5 nad ranem chłopak został zatrzymany przez policję w Palos Heights, w związku z przepaloną żarόwką tylnich świateł samochodu. Policja odkryła w samochodzie plastikową butelkę zawierającą chlor służący do czyszczenia basenόw. Granat miał przy sobie 4,000 dolarόw w gotόwce. Wόwczas przyznał policjantom, że spędził wieczόr z przyjaciόłmi. Pytany podczas śledztwa o szczegόły, wymienił z nazwiska kilku kolegόw, ktόrzy nie potwierdzili tej wersji. Śledczy skonfrontowali te zeznania i wόwczas 17-latek przedstawił inną wersję. Powiedział, że pozwolił jednemu z jego przyjaciόł wejść w sobotę do domu pod jego nieobecność. Sam spędził noc w samochodzie, a domu wrόcił w niedzielę nad ranem. Adwokat Rick Beuke podał pod wątpliwość to, w w jaki sposόb ważący około 140 funtόw i mierzący 5 stόp i 4 cale chłopak mόgł dotkliwie pobić rodzicόw. – Wybiegł z domu, zadzwonił pod numer 911, zrobił wszystko co należało – mόwi prawnik. Emocjonalnie ten chłopak jest wrakiem – dodaje. Beuke przytacza też nagrania rozmowy młodego Granata z operatorem policyjnym. Chłopakowi łamie się głos w momencie gdy opisuje ciało swego ojca. - Nie ma możliwości by mόgł to zrobić. Czeka nas proces – stanowczo twierdzi adwokat. Daniel Bociąga
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama