Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 06:21
Reklama KD Market
Reklama

Piątkowe niespodzianki turnieju US Open

Nie pomogło rzucanie rakietą, zaklinanie piłek, ani 60 niewymuszonych błędów. W drugiej rundzie turnieju tenisowego US Open z rywalizacji odpadła największa faworytka bookmacherów – Maria Sharapova. Miłą niespodziankę sprawił fanom Andy Roddick...
Nie pomogło rzucanie rakietą, zaklinanie piłek, ani 60 niewymuszonych błędów. W drugiej rundzie turnieju tenisowego US Open z rywalizacji odpadła największa faworytka bookmacherów – Maria Sharapova. Miłą niespodziankę sprawił fanom Andy Roddick – Amerykanin pokonał młodszego kolegę z Nebraski 6-3, 6-3, 6-4.
Średnia liczba niewymuszonych błędów na turniejach wielkoszlemowych wśród kobiet oscyluje zazwyczaj w granicach od 10 do 30. Podczas piątkowego spotkania z dużo mniej utytułowaną Włoszą Flavią Pannettą, Maria Sharapova popełniła tych błędów aż 60. Takie statystyki nie gwarantują trzeciej rundy US Open. W emocjonującym 3-setowym pojedynku mieszkająca od 7 roku życia w USA Sharapova popełniła aż 12 podwójnych błędów serwisowych. Nie pomogła nawet znakomita średnia prędkość piłki przy pierwszym serwisie – 160 km/h. Tegoroczna zwyciężczyni Rolanda Garrosa odpadła z turnieju. Po piątkowych zmaganiach na kortach stadionu im. Arthura Ashe’a z ulgą odetchnęli fani Andy’ego Roddicka. Amerykanin znany z bardzo siłowej gry i piekielnie trudnego w odbiorze serwisu zmierzył się z dużo młodszym rodakiem, Jackiem Sockiem. Roddick zaskoczył 18-latka i wszystkich widzów nietypowym jak na siebie rozegraniem taktycznym meczu. Rzecz w tym, że taktyka została przez Roddicka w ogóle zastosowana. Amerykanin był podczas meczu cierpliwy, popełnił zaledwie 13 niewymuszonych błędów i nie oparł swojej wygranej wyłącznie na siłowych rozwiązaniach, za którymi nie przepadają fani tenisa. Zaplanowane na sobotnie popołudnie spotkania w ramach US Open zapowiadają się równie emocjonująco. W trzeciej rundzie turnieju zobaczymy dziś m.in. Dunkę polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki (rozstawiona z nr.1), Rogera Federera i praktycznie bezkonkurencyjnego jak dotąd Novaka Djokovica. AS Zobacz też: Na US Open mówi się po polsku US Open: Urszula Radwańska dołączyła do siostry

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama