Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 21:43
Reklama KD Market
Reklama

Chicago. Aresztowania podczas imigracyjnego protestu

Aresztowaniem dziesięciu osób zakończył się w środę w Chicago protest przeciwko kontrowersyjnemu programowi “Secure Communites”. Przedstawiciele władz federalnych ...
Aresztowaniem dziesięciu osób zakończył się  w środę w Chicago protest przeciwko kontrowersyjnemu programowi “Secure Communites”. Przedstawiciele władz federalnych spotkali się z organizacjami proimigranckimi aby poznać ich sugestie dotyczące programu, w ramach którego z USA mają być deportowani nielegalni imigranci, którzy złamali prawo. Zobacz także: Kalifornia nie chce kontrowersyjnego programu deportacji Przed budynkiem u zbiegu ulic Washington i Des Plaines, gdzie odbywało się spotkanie, zebrała sie grupa około 40 osób, głównie przedstawicieli stanowej Koalicji ds. Imigrantów i Uchodźców (ICIRR), która od dawna ostro krytykuje program „Secure Communities” (SE), zwracając uwagę, że Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) nie przestrzega reguł, które sam ustanowił. Program zakłada bowiem, że lokalne organy ściagania przekazują do władz federalnych odciski palców zatrzymanych osób, a z USA deportowani są jedynie nielegalni imigranci, którzy popełnili przestępstwa kryminalne. W praktyce jednak większość deportowanych w ramach SE zatrzymana została za niewielkie wykroczenia. Demonstarnci głośno sprzeciwali się w środę w Chicago kontynuacji SE, skandując hasła wzywające do zawieszenia programu oraz zaprzestania deportacji. Kiedy protestujący zablokowali ruch na skrzyżowaniu, w akcję wkroczyła chicagowska policja. Za zakłócanie porządku zatrzymanych zostało w sumie 10 osób. Większość z nich to nielegalni imigranci. Paradoksalnie za popełnienie wykroczenia narazili się oni na deportację, właśnie na podstawie przepisów „Secure Communities”. Przedstawiciele DHS przyznają, że program nie jest doskonały, ale jednocześnie bronią jego realizacji i chcą aby w egzekwowanie SE włączyły się poszczególne stany, w tym Illinois. W maju gubernator Pat Quinn zdecydował, że stan nie będzie partycypował w programie. Wkrótce taką samą decyzję podjęli gubernatorzy stanów Nowy Jork i Massachusetts. Zobacz: DHS zmusi Illinois do denuncjowania nielegalnych imigrantów? Wiele wskazuje jednak na to, że program nie tylko nadal będzie realizowany, ale nawet zostanie rozszerzony na wszystkie amerykańskie stany. Administaracja Baracka Obamy ma zamiar zrobić to w 2013 roku. Zobacz wideo z protestu przeciwko "Secure Communities" mp

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama