Książkowe wydanie odnalezionej powieści "Światła, które nie gasną" autorstwa Krystyny Feldman ukaże się w marcu, w 100. rocznicę jej urodzin. Rękopis odkryli spadkobiercy zmarłej w 2007 r. aktorki teatralnej, filmowej i serialowej.
Krystyna Feldman urodziła się 1 marca 1916 roku we Lwowie. Była mistrzynią drugiego planu, jedną z najbardziej charakterystycznych polskich aktorek. Szczególne uznanie przyniosła jej rola tytułowa w filmie "Mój Nikifor" Krzysztofa Krauzego. Dużą popularność dała jej rola babki Rozalii w telewizyjnym serialu "Świat według Kiepskich".
Przez ponad 20 lat, aż do śmierci, związana była z Teatrem Nowym w Poznaniu. Zmarła 24 stycznia 2007 r., spoczywa na jednym z poznańskich cmentarzy.
Dramaturg Teatru Nowego Michał Pabian powiedział PAP, że za sprawą odkrycia dokonanego przez spadkobierców aktorki, setną rocznicę urodzin Krystyny Feldman będzie można uczcić książkową premierą jej powieści.
"Pod koniec ubiegłego roku spadkobiercy aktorki skontaktowali się z naszym teatrem, poinformowali o odnalezieniu rękopisu przy porządkowaniu pamiątek po Krystynie Feldman. Teatr wykupił prawa do tego dzieła. Wspólnie z Wydawnictwem Miejskim przygotowujemy wersję książkową, która ukaże się w okolicach 1 marca" - powiedział Pabian.
Jak wyjaśnił, bohaterami powieści są osoby pracujące w teatrze. "To opowieść o tym, jak wygląda teatr od kulis. Wątki obyczajowe mieszają się z tym, co tylko aktor jest w stanie dostrzec: z wielką pasją, uporem i stresem związanym z tworzeniem ról, przygotowywaniem spektaklu" - powiedział.
Na razie nie wiadomo, jak będą w Poznaniu wyglądały obchody 100-lecia urodzin aktorki oraz czy przy okazji premiery udostępniony zostanie rękopis powieści Krystyny Feldman.
Michał Pabian przypomniał, że choć przez wiele lat podawano, że aktorka urodziła się w 1920 roku, znajdujące się w teatrze dokumenty potwierdzają jej wcześniejszy rok urodzenia. "Aktorki tamtego pokolenia czasem odejmowały sobie po kilka lat. Tak było również chociażby z Niną Andrycz" - powiedział.
Radio Merkury, które poinformowało o odnalezieniu rękopisu podało, że dzieło Krystyny Feldman liczy ok. 250 stron, napisane jest piękną polszczyzną i znakomitą kaligrafią. (PAP)
Reklama