Emanuel: Chicago najbardziej przyjaznym imigrantom miastem na świecie
Rahm Emanuel nazywa imigrantów „siłą napędową” miasta Chicago. Dlatego burmistrz, sam pochodzący z imigranckiej rodziny, postawił sobie nowy, śmiały cel: chce, aby Chicago zostało najbardziej przyjaznym imigrantom...
- 07/21/2011 08:16 PM
Rahm Emanuel nazywa imigrantów „siłą napędową” miasta Chicago. Dlatego burmistrz, sam pochodzący z imigranckiej rodziny, postawił sobie nowy, śmiały cel: chce, aby Chicago zostało najbardziej przyjaznym imigrantom miastem na świecie. Gorący zwolennik ustawy DREAM Act, powołał Biuro Nowych Amerykanów (Office of New Americans), by zwiększyć możliwości imigranckich przedsiębiorców i zapewnić imigrantom lepszy dostęp do usług, jakie oferuje Wietrzne Miasto.
Dlatego Biuro Nowych Amerykanów ma pomagać wydawać wszelkie licencje i zezwolenia, a także informować o możliwościach działania i usługach, z jakich wszyscy przestrzegający prawa imigranci mogą skorzystać. Inne z celów, jakie stawia sobie Office of New Americans to:Jeden na pięciu mieszkańców Chicago, jak powiedział burmistrz stacji NBC Chicago, to imigranci, którzy są dużo bardziej skłonni do otwierania własnej działalności gospodarczej niż rdzenni mieszkańcy Wietrznego Miasta.
- zapewnienie dostępu do najważniejszych informacji z zakresu edukacji, bezpieczeństwa publicznego, służby zdrowia i usług miejskich w językach imigrantów;
- zapewnienie lepszej komunikacji między samorządem a organizacjami społecznymi, by zwiększyć udział w korzyściach płynących z miejskich, stanowych i rządowych programów;
- zwiększenie zaangażowania imigranckich rodziców w system nauczania (na podst. modeli takich jak "Logan Square Neighborhood Associations’ Parent-Mentor program");
- rozszerzenie dostępu do materiałów edukacyjnych w zakresie nauczania języka angielskiego;
- wspieranie wdrożenia ustawy Illinois Dream Act, zapewniającej studentom dostęp do funduszy na naukę w college’u;
- promowanie amerykańskiego obywatelstwa wśród imigrantów.
Koszty projektu pokryją fundusze zaoszczędzone na cięciach płac miejskich urzędników. – Mamy na to specjalnie przeznaczone środki – ostre cięcia jakie poczyniłem, to właśnie z myślą o tym przedsięwzięciu – przekonywał Rahm Emanuel.
Zobacz też:
Burmistrz Chicago: masowe zwolnienia lub zmiana regulaminu pracy
Chicago. Burmistrz zablokował miejskie karty kredytowe
as
Reklama