Chicagowianka, Desiree Rogers, od początku prezydentury Baracka Obamy odpowiedzialna za planowanie i organizację oficjalnych przyjęć Białego Domu, w piątek ustąpiła ze stanowiska. Poinformował o tym rzecznik Robert Gibbs przekazując oświadczenie prezydenta i jego żony.
Oświadczenie nie podaje przyczyn odprawienia Desiree Rogers. Rzecznik poinformował, że: "social secretary nie została poproszona o opuszczenie stanowiska; sama wyraziła chęć przeniesienia do sektora prywatnego". Najprawdopodobniej zastąpi ją Julianna Smoot odpowiedzialna w czasie kampanii prezydenckiej Baracka Obamy za zbieranie funduszy wyborczych.
Desiree Rogers, pierwsza czarnoskóra sekretarz na tym stanowisku, w trakcie jego piastowania, kilkakrotnie miała kłopoty z odnalezieniem się, w nowej dla niej, waszyngtońskiej rzeczywistości. Jednak za największy lapsus uznano niedopilnowanie zasad bezpieczeństwa, kiedy na oficjalny obiad z premierem Indii Manmohan'em Singh'em udało się wejść do Białego Domu nieproszonym gościom - małżeństwu Salahi'ch. Obserwatorzy protokołu za nietakt uznali także zajęcie miejsca przy stole przez Desiree Rogers na oficjalnym państwowym obiedzie ( state dinner), co według specjalistów od etykiety zdarza sie bardzo rzadko i generalnie nie jest dobrze widziane. Była sekretarz należała do chicagowskiej ekipy, którą Barack Obama zabrał do Waszyngtonu. MB (CBN)