Gubernator Nowego Jorku rezygnuje

David Patterson, guberantor Nowego Jorku oświadczył w piątek, że nie zmierza ubiegać się o reelekcję. "Jest czas w polityce, kiedy wiesz, że nie należy dążyć do przedłużania swojej służby, że należy się z niej wycofać" - mówił podczas piątkowego wystąpienia. Dziennikarze przed paroma dniami wykryli, że najbliższy współpracownika Pattersona, David Jonhson, ma na swoim koncie użycie przemocy wobec partnerki oraz użycie policji stanowej do szantażowania kobiety, by milczała. Kiedy sprawa ujrzała światło dzienne Patterson natychmiast zawiesil Jonhsona bez prawa do wynagrodzenia. zarządzil także pełne dochodzenie w tej sprawie. Najbliższy współpracownik gubernatora, niedyś jego kierowca, według NYT ma na swoim koncie długą listę wykroczeń.  Gubernator w przeszłości wielokrotnie bronił swojego współpracownika przed atakami mediów, które wytykały niechlubną jego przeszłość.Od kilku tygodni trwała medialna dyskusja wokół osoby gubernatora, na którego rzekomo New York Times miał zbierać dyskredytujące go materiały dotyczące niewierności małżeńskiej i uzależnienia od narkotyków. Jednak nie to było bezpośrednią przyczyną rezygnacji gubernatora, co zresztą wyraźnie podkreślił: - Stawało się dla mnie coraz jaśniejsze w ciągu minionych dni, że niemożliwe jest ubieganie się o reelekcję i w tym samym czasie kierowanie stanem. (...)Nigdy nie nadużyłem mojego stanowiska , ani teraz ani w przeszłości. David Paterson objął stanowisko gubernatora w 2008 roku  po dymisji ówczesnego gubernatora, Eliota Spitzer’a, który, jak ujawniono, korzystał z usług prostytutek. MB (CNN)