W czwartek przed sądem federalnym na Brooklinie w Nowym Jorku stanęli kolejni oskarżeni o planowanie zamachu w Nowym Jorku . Adis Medunjanin i Zarein Ahmedzay nie przyznali się do winy. Młodzi mężczyźni zostali oskarżeni, że wraz z Najibullah'em Zazim w 2008 roku przeszli w Pakistanie szkolenie w konstrukcji bomb,o planowanie zamachu z bronią masowej zagłady oraz o skupowanie materiałó potrzebnych do kontrukcji bomby.
Obaj są kolegami licealnymi Zazi'ego, 24-letniego Afgańczyka, który w poniedziałek przyznał się do winy.
W czwartek przed sądem federalnym na Brooklinie w Nowym Jorku stanęli kolejni oskarżeni o planowanie zamachu w Nowym Jorku . Adis Medunjanin i Zarein Ahmedzay nie przyznali się do winy. Młodzi mężczyźni zostali oskarżeni, o to, że wraz z Najibullah'em Zazim w 2008 roku przeszli w Pakistanie szkolenie w konstrukcji bomb, o planowanie zamachu z bronią masowej zagłady oraz oskupowanie materiałów potrzebnych do kontrukcji bomby.
Obaj są kolegami licealnymi Zazi'ego, 24-letniego Afgańczyka, który w poniedziałek przyznał się do winy.
Zazi został oskarżony we wrześniu ubiegłego roku o próbę przeprowadzenia zamachu w amerykańskiej metropolii. Dotychczas nie przyznawał się do stawianych mu zarzutów. Jednak w poniedziałek potwierdził, że planował atka w nowojorkim metrze.
Śledczy, w znalezionym przy Zazim w chwili zatrzymania laptopie, odkryli m.in. instrukcje potrzebne do montażu bomby; mężczyzna skupował też niezbędne do jej produkcji składniki.
Kolejne 2 osoby zostały oskarżone w związku ze spiskiem: ojciec Zaziego oraz jego wuj.
Amerykański prokurator generalny Eric Holder nazwał spisek jednym z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa USA od czasu zamachów z 11 września 2001 roku.
MB (CNN)
Redakcja
