Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 11:34
Reklama KD Market

Belgia. Koniec operacji w Brukseli, nikogo nie zatrzymano



Nikogo nie zatrzymano podczas poniedziałkowej operacji policji w imigranckiej dzielnicy Molenbeek w Brukseli - podała belgijska prokuratura. Celem akcji było aresztowanie Salaha Abdeslama, Francuza poszukiwanego w związku z piątkowymi zamachami w Paryżu.

Policja i siły specjalne w poniedziałek ok. godz. 10 otoczyły jeden z budynków w dzielnicy, w której mieszkało kilku sprawców paryskich zamachów. Ruch pojazdów na ulicy został wstrzymany. Na miejscu byli też strażacy i ekipy saperów.

Policjanci przeszukiwali domy, a funkcjonariusze sił specjalnych na ulicy Delaunoy przez megafony apelowali do mieszkańców, by otwierali okna i wychodzili na zewnątrz. Według dziennikarzy w tej części miasta słychać było odgłosy wybuchów.

Po kilku godzinach burmistrz Molenbeek Francoise Schepmans ogłosiła zakończenie akcji.

Prokuratura federalna poinformowała, że nikogo nie zatrzymano. "Operacja się zakończyła i jej wynik jest negatywny. Nikt nie został aresztowany" - oświadczył rzecznik prokuratury Eric Van Der Sypt.

Przed południem telewizja RTL podała, że aresztowano poszukiwanego międzynarodowym listem gończym Salaha Abdeslama. Później zdementowała jednak te doniesienia.

Rzecznik belgijskiej prokuratury mówił podczas operacji w Molenbeeku, że jej celem jest zatrzymanie Salaha Abdeslama. Urodzony w Brukseli Francuz wynajął volkswagena, którym przemieszczali się terroryści odpowiedzialni za śmierć 89 osób w sali koncertowej Bataclan w Paryżu. Jego brat 31-letni Brahim Abdeslam wywołał eksplozję przy Boulevard Voltaire w okolicach Place de la Nation.

W niedzielę Belgia wydała za Salahem Abdeslamem międzynarodowy list gończy. Ostrzegła w nim, że poszukiwany jest niebezpieczny, i odradziła jakiekolwiek działanie na własną rękę.



Belgijska policja zatrzymała w sobotę drugiego brata Salaha, Mohameda, ale w poniedziałek wczesnym popołudniem został on wypuszczony na wolność.

Belgijska prokuratura podała, że łącznie na wolność w poniedziałek wyszło pięciu z siedmiu podejrzanych o związki z paryskimi zamachowcami, którzy zostali zatrzymani w Brukseli w weekend.

Francuskie źródło bliskie śledztwu w sprawie zamachów powiedziało, że o zorganizowanie piątkowych zamachów w Paryżu podejrzewany jest Belg przebywający obecnie w Syrii Abdelhamid Abaaoud, jeden z najbardziej aktywnych bojowników Państwa Islamskiego (IS).

"Wydaje się, że był mózgiem kilku planowanych ataków w Europie" - powiedziało francuskie źródło.

Z kolei prokurator z Brukseli takie doniesienia nazwał plotkami i nie chciał komentować tej sprawy.

Według belgijskich mediów Belg marokańskiego pochodzenia także wychował się w Molenbeek. Służby uważają, że miał on związki z zastrzelonymi w styczniu w miejscowości Verviers dwoma dżihadystami. Belg był prawdopodobnie mózgiem siatki działającej w tym kraju i kierował nią z Aten.

W lutym br. w czasopiśmie "Dabiq" wydawanym online przez IS opublikowano wywiad z islamistą o imieniu Abdelhamid Abaaoud, który przechwalał się, że niezauważony przez służby jeździł po całej Europie, organizując zamachy i dostarczając broń.

W ubiegłym roku nazwisko Abaaouda pojawiło się w mediach w kontekście jego 13-letniego brata, który wyjechał z Belgii, by walczyć w Syrii.

W wywiadzie udzielonym dziennikowi "Het Laatste Nieuws" ojciec Abdelhamida Abaaouda skrytykował swego syna. "Abdelhamid Abaaoud przyniósł wstyd naszej rodzinie. Nasze życie legło w gruzach. Dlaczego mielibyśmy chcieć zabijać niewinnych Belgów? Nasza rodzina wszystko zawdzięcza temu krajowi" - powiedział Omar Abaaoud.

W piątkowych zamachach na Stade de France, w barach i w sali koncertowej, zginęło co najmniej 129 osób, a ponad 350 zostało rannych. Do ataków przyznało się IS.(PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Arrests in Belgium linked to Paris attacks

Arrests in Belgium linked to Paris attacks

epa05028079 Riot Police stand guard at rue Delaunoy in the streets of Molenbeek, Brussels, Belgium, 16 November 2015. More than 130 people were killed and hundreds injured in the terror attacks which targeted the Bataclan concert hall, the Stade de France national sports stadium, and several restaurants and bars in the French capital on 13 November. Authorities believe that three coordinated teams of terrorists armed with rifles and explosive vests carried out the attacks, which the Islamic State (IS) extremist group has claimed responsibility for. EPA/OLIVIER HOSLET


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama