Biuro prokuratora federalnego poinformowało, że były republikański kongresman Aaron Schock odmówił wydania dokumentów, pomimo sądowego nakazu ich ujawnienia. Przeciwko Schockowi toczy się śledztwo dotyczące malwersacji finansowych.
Zastępca prokuratora federalnego Timothy Bass w poniedziałek, 14 września złożył powiadomienie, w którym informuje o tym, że dotychczas były kongresman nie przedstawił blisko 3 tys. wymaganych przez sąd dokumentów. Wśród nich znajdują się e-maile pomiędzy Schockiem a pracownikami jego sztabu wyborczego, jego skarbnikiem, pracownikami jego biura oraz prywatna korespondencja z siostrą i przyjaciółmi.
Ostateczny termin dostarczenia dokumentów upływa w czwartek, 17 września. Po złożeniu prokuratorskiego powiadomienia, obrońcy byłego kongresmana mają obowiązek odnieść się do niego do 30 września.
Aaron Schock zrezygnował z urzędu 31 marca br. po ujawnieniu przez media niejasności dotyczących wydatków na kampanię wyborczą i rozrzutności przy prowadzeniu biura. Przed sądem federalnym trwa śledztwo ws. malwersacji finansowych. Były kongresman ujawnił dotychczas około 10 tys. dokumentów, z których część sędzia przekazał prokuraturze.
(gd)
Reklama