Pięciu nastolatków ze świetnymi wynikami w nauce, zostało aresztowanych pod zarzutem pobicia i usiłowania napadu rabunkowego z bronią w ręku. Jak informuje policja, pobity został 20-letni mężczyzna, który próbował sprzedać rower jednemu z licealistów.
Nagranie wideo z wydarzenia pokazuje nastolatków atakujących mężczyznę pałką baseballową, metalową rurą i gazem łzawiącym. Napastnicy próbują wyrwać rower, którego ofiara nie chce oddać. Do zdarzenia doszło 18 sierpnia na stacji benzynowej u zbiegu ulic Division i Damen w chicagowskiej dzielnicy Wicker Park, gdzie jeden z nastolatków umówił się z mężczyzną za pośrednictwem Facebooka, by kupić od niego rower za 500 dolarów.
Podejrzani wysłuchali zarzutów w sądzie 19 sierpnia. Sędzia Peggy Chiampas wyznaczyła kaucję w wysokości 75 tys. dol. w przypadku każdego z nich. Gdy jeden z licealistów zaczął płakać, powiedziała: "Ja też bym płakała, gdybym była na waszym miejscu. Wszyscy są tutaj ofiarami przestępstwa".
Formalne zarzuty w kategorii poważnych przestępstw (ang. felony) postawiono 18-latkom: Patrickowi Moranowi, Carterowi Coatesowi, Andrew Pattersonowi i Michaelowi Kralisowi. Wszyscy są uczniami Lincoln Park High School, mają znakomite wyniki w nauce i otrzymali stypendia na renomowane uczelnie. Nazwiska 17-latka uczestniczącego w incydencie nie podano, ponieważ jest nieletni.
Ofiara ataku została zidentyfikowana jako 20-letni Eric Batlle. Otrzymał on pomoc medyczną w szpitalu. Okazało się, że odniósł tylko lekkie obrażenia. Batlle twierdzi, że napastnicy próbowali zrabować rower będący jego własnością.
Jest jeszcze druga wersja zdarzenia − że rower został wcześniej skradziony a licealiści próbowali odebrać własność jednego z nich. W rezultacie incydentu najprawdopodobniej utracą stypendia i szanse studiowania.
Podejrzani ponownie staną przed sądem 25 sierpnia w oddziale nr 50 przy 5555 W. Grand Avenue.
(ao)
Reklama