Estoński prezydent Toomas Hendrik Ilves podkreślił w poniedziałek, że fakt, iż pierwszą wizytę zagraniczną prezydent Andrzej Duda złoży w jego kraju "jeszcze raz potwierdza bardzo bliskie relacje między Polską a Estonią".
Ilves wyeksponował kluczową rolę Polski w dbaniu o interesy bezpieczeństwa regionu oraz umacnianie jedności NATO. Oświadczył też - jak przekazali jego rzecznicy, że Estonia dostrzega znaczenie Polski dla "ochrony wspólnego interesu Unii Europejskiej".
Symboliczne znaczenie ma - według Ilvesa - to, że prezydent Duda złoży wizytę w Estonii 23 sierpnia - w 76. rocznicę paktu Mołotow-Ribbentrop, który w 1939 roku podzielił Europę na strefy wpływów.
W rezultacie i Estonia, i Polska uważają, że ważna jest integracja pokojowej Europy - relacjonuje słowa estońskiego prezydenta agencja BNS.(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.