Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 08:48
Reklama KD Market

Wałęsa woli zdjęcie z Pawlentym?

Fakt odmowy Lecha Wałęsy spotkania się z Barackiem Obamą jest żywo komentowany nie tylko w Polsce, ale także w świecie. Oczywiście cieszy to amerykańskich Republikanów.Według prof. Michaela Szporera z University of Maryland polski noblista i były prezydent zachował się jak wytrawny polityk...
Fakt odmowy Lecha Wałęsy spotkania się z  Barackiem Obamą jest żywo komentowany nie tylko w Polsce, ale także  w świecie. Oczywiście cieszy to amerykańskich Republikanów.
Według prof. Michaela Szporera z University of Maryland polski noblista i były prezydent zachował się jak wytrawny polityk.  Wiadomo, że ubiegającemu się o reelekcję Barackowi Obamie będą potrzebne także polskie głosy w amerykańskim elektoracie.  A kto, jak nie Wałęsa jest najbardziej popularnym Polakiem w Stanach?  Bez wątpienia ze spotkania Wałęsy z Obamą zrobiono by wiele zdjęć, z których część zapewne wykorzystano by w kampanii prezydenckiej obecnego gospodarza Białego Domu. Dla wielu polonijnych wyborców mogłoby to uchodzić za poparcie tej kandydatury.  -  Lech Wałęsa, którego sympatie republikańskie i przyjaźń z Ronaldem Reaganem są powszechnie znane, najprawdopodobniej nie chciał być wykorzystany w kampanii przez Demokratów i dlatego zrobił unik... – mówi prof. Szporer. Ponadto wszystko wskazuje na to, że poważnym kandydatem republikańskim, mogącym otrzymać nominację swej partii w pojedynku z Obamą jest Tim Pawlenty, wywodzący się z polonijnej rodziny, dynamiczny gubernator Minnesoty. A może za sprytnym unikiem preyzdenta stał zamiar poparcia właśnie tego prawicowego kandydata? Już żartem dodajmy, że  Wałęsę i Pawlentego łączy poza polityką także  pasja wędkarska. Obaj uwielbiają godzinami przebywać nad wodą i czekać na taaaaką rybę. Patryk Małecki,  Nowy Jork
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama