Sędzia sądu powiatu Cook utrzymał w mocy decyzję o zwolnieniu z pracy chicagowskiego policjanta, który pozował na kontrowersyjnym zdjęciu. Fotografia przedstawia dwóch śmiejących się policjantów w cywilnych ubraniach, uzbrojonych w myśliwskie sztucery, przytrzymujących afroamerykańskiego aresztanta z jelenimi rogami na głowie.
Funkcjonariusz Timothy McDermott przed sądem domagał się przywrócenia do pracy, z której został dyscyplinarnie zwolniony w wyniku decyzji Chicagowskiej Rady Policyjnej.
- Dowody są jednoznaczne. To zdjęcie jest strasznie obraźliwe - powiedział sędzia Thomas R. Allen w uzasadnieniu wyroku.
Zdjęcie, na którym McDermott oraz inny policjant, Jerome Finnigan, ze sztucerami w rękach klęczą nad afroamerykańskim aresztantem z rogami na głowie, stanowiło powód zwolnienia McDermotta, a później było dowodem rzeczowym w pozwie sądowym wniesionym przeciwko Departamentowi Policji za pozbawienie funkcjonariusza stanowiska. Finnigan nie stracił pracy, gdyż wcześniej trafił do więzienia.
Jak ustalono, zdjęcie zostało zrobione polaroidem na komisariacie w zachodniej dzielnicy w latach 1999-2003. Dowództwo policji otrzymało fotografię od władz federalnych w 2013 roku. Nie wiadomo, kto ją zrobił. Nie ustalono też tożsamości sfotografowanego Afroamerykanina.
Daniel Herbert, prawnik McDermotta zapowiedział złożenie odwołania od sędziowskiej decyzji. Przed sądem argumentował, iż nałożona na funkcjonariusza kara jest zbyt surowa zwłaszcza, że nie ma dowodów na to, że policjant poniżał Afroamerykanina z fotografii.
- Jestem gotów kontynuować walkę o przywrócenie mnie do pracy - powiedział McDermott, który pełnił obowiązki stróża porządku od 17 lat. (ak)
Reklama