Ruszyły zdjęcia do kontrowersyjnego filmu „Chiraq” w reżyserii Spike’a Lee. W poniedziałek ekipa filmowa kręciła sceny w okolicy 63 St. w dzielnicy Englewood na południu miasta.
We wtorek i środę filmowców będzie można spotkać w pobliżu klubu muzycznego "Double Door" przy 1572 N. Milwaukee Avenue. Na plakatach rozwieszonych w okolicy znajduje się ostrzeżenie, że przechodnie mogą spodziewać się „symuowanych strzelanin”. Producenci zamierzają zatrudnić w czasie realizacji filmu blisko 3 tysiące statystów oraz 100 członków ekipy.
Najnowszy obraz Spike’a Lee ma opowiadać o przemocy na chicagowskich ulicach. Film na długo przed pierwszym klapsem budził kontrowersje, głównie z powodu tytułu, który porównuje nasze miasto do strefy wojennej w Iraku.
(mm)