Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 23:22
Reklama KD Market

Przewozisz broń w samolocie? Przeczytaj, by nie trafić za kratki (ZOBACZ ZDJĘCIA)

/a> fot.Kamil Krzaczyński/EPA


Wobec rosnącej liczby pasażerów próbujących wnieść palną na pokład samolotu, Kevin McCarthy, dyrektor federalnej Administracji Bezpieczeństwa Transportu (TSA) zorganizował konferencję prasową na lotnisku Midway, by przedstawić zasady, których przestrzeganie umożliwia przewóz broni w ładowniach statków powietrznych.

Pierwsza zasada umożliwiająca przewożenie broni palnej samolotem brzmi: nie zapomnij, że masz ją przy sobie. Większość ludzi o tym nie pamięta - przypominał McCarthy. Dyrektor Administracji Bezpieczeństwa Transportu (Transportation Security Administration, TSA) poinformował, że  od 2013 r. aż o 22 proc. wzrosła liczba prób wniesienia broni na pokłady samolotów.

Ogółem, w 2014 r. na międzynarodowym lotnisku O'Hare skonfiskowano 20 sztuk broni, podczas gdy w obecnym roku 8 kolejnych. W roku ubiegłym na lotnisku Midway miało miejsce sześć prób wniesienia broni do samolotu. W tym roku doszło do siedmiu takich przypadków. W całym kraju w 2013 r. skonfiskowano na lotniskach 1813 sztuk broni, a w roku ubiegłym 2213.

McCarthy przyznał, iż liczby te stale rosną od roku 2005. Niezmiennie przybywa też prób wniesienia do samolotów paralizatorów i pojemników z gazem pieprzowym.

Dyrektor TSA daje też wskazówki, w jaki sposób przewozić broń w samolocie. Zaleca, by jeszcze przed wyjściem z domu umieścić nienaładowaną broń w twardej obudowie, w  zamykanym na klucz bagażu, który musi na lotnisku zostać zgłoszony i przejść kontrolę celną. Wolno przewozić amunicję (nie więcej niż 11 funtów), ale tylko w oddzielnym pojemniku z tworzywa, drewna lub metalu.

W odprawianym bagażu wolno też przewozić repliki broni. Zgłaszając przewoźnikowi przewóz broni należy podpisać deklarację, że broń nie jest załadowana.

McCarthy ostrzega, iż nieprzestrzeganie powyższych reguł może spowodować, że pasażer nie zostanie wpuszczony na pokład samolotu. W skrajnych przypadkach wzywana jest policja i podróżny może zostać ukarany grzywną. (ak)

fot.Kamil Krzaczyński/EPA


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama