Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 19:27
Reklama KD Market

11 mln dol. odszkodowania dla poparzonego Polaka

/a> fot.Carlos Jorge Monteiro/EPA


W domu Andrzeja Plizgi pięć lat temu wybuchły opary wydobywające się z pojemnika z substancją do zabezpieczania betonu. Polak doznał rozległych poparzeń tułowia, rąk i nóg. We wtorek sąd przyznał mężczyźnie wysokie odszkodowanie – prawie 11 mln dolarów.

Sąd uznał, że winę za obrażenia i trwałe uszkodzenie ciała pana Andrzeja z Bensenville ponosi producent produktu do zabezpieczania betonu Crystal Clear VOC – Euclid Chemical. Zdaniem adwokata  Stephena Passena, który reprezentował Polaka w procesie o odszkodowanie, opakowanie powinno być lepiej oznakowane, tak aby użytkownicy wiedzieli, że produkt może być przechowywany tylko na zewnątrz, a podczas użycia nie może znajdować się w pobliżu ognia.

Andrzej Plizga łatwopalną substancję nanosił na podłogę w swojej piwnicy. Zgodnie z instrukcją otworzył okna, a w drzwiach postawił wiatrak. Mimo tego unoszące się z otwartego pojemnika opary uległy zapłonowi od płomienia z domowego bojlera. W wyniku gwałtownej eksplozji ciało właściciela domu zostało dotkliwie poparzone – w dwóch trzecich powierzchni. Pan Andrzej na dwa miesiące trafił do szpitala, w początkowym etapie leczenia nie był w stanie nawet chodzić. Później przez kilka tygodni przebywał na rehablitacji.

W najgorszym stanie były ręce Polaka – nie mógł samodzielnie jeść, karmić musiała go żona Kasia. Do dziś nie jest w stanie pracować. Poszkodowany prawdopodobnie nigdy nie powróci do poziomu sprawności sprzed wypadku. Gigantyczne odszkodowanie ułatwi panu Andrzejowi i jego rodzinie życie, ale nie przywróci mu zdrowia.

(gd)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama