Zamiast wypełniania papierowych deklaracji celnych pasażerowie lądujący na chicagowskim lotnisku O'Hare mogą już korzystać z mobilnej aplikacji, która znacznie przyspieszy konieczne po przylocie kontrole.
Aplikacja dostępna dla obywateli Stanów Zjednoczonych i Kanady nie wymaga wcześniejszego zatwierdzenia, jest bezpłatna i nie zbiera żadnych poufnych informacji od podróżnych.
Pierwszym krokiem jest pobranie aplikacji na smartfon z internetowego sklepu Apple App lub Google Play. Następnie należy utworzyć nowy profil, wprowadzając dane z paszportu. Kolejny krok to udzielenie w telefonie odpowiedzi na kilka krótkich pytań celnika oraz zrobienie sobie zdjęcia selfie. Mobilny formularz należy następnie przesłać do urzędu celnego (Customs and Borders Protection), aby otrzymać zaszyfrowaną wiadomość z kodem QR (Encrypted Quick Response). Najpóźniej do 4 godzin po otrzymaniu cyfrowego kodu pasażer ma obowiązek udać się z mobilnym urządzeniem oraz paszportem do punktu kontroli mobilnych paszportów (Mobile Passport Control).
O'Hare jest czwartym portem lotniczym w Stanach Zjednoczonych, na którym wprowadzono mobilną kontrolę paszportową. Wcześniej z tych ułatwień mogli skorzystać pasażerowie przylatujący do Atlanty, Miami i Seattle.
Urząd celny USA zobowiązał się, że do końca 2016 r. aplikacja będzie dostępna na 20 lotniskach, obsługujących najwyższą liczbę pasażerów międzynarodowych.
Liczba pasażerów przylatujących z zagranicy tylko w roku ubiegłym wzrosła na lotnisku O'Hare o 5 proc. do 10,8 mln osób. Z danych Departamentu Lotnictwa Cywilnego wynika, że w pierwszych dwóch miesiącach tego roku międzynarodowy ruch pasażerski jest większy o prawie 10 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. (ak)
Reklama