Ewa Malcher
Pełniący obowiązki szefa chicagowskiej oświaty publicznej (Chicago Puublic Schools, CPS) Jesse Ruiz ogłosił zawieszenie płatności za realizację części kontraktu wartości 20,5 mln dolarów. W sprawie przyznanego bez przetargu kontraktu z SUPES Academy prowadzone jest federalne śledztwo.
W liście przesłanym do SUPES Academy Ruiz informuje firmę, że ogłasza zawieszenie płatności z 30-dniowym wyprzedzeniem, czego wymaga kontrakt podpisany przez niego samego i pięciu członków Chicagowskiej Rady Szkolnej w czerwcu 2013 r. Zapowiada równocześnie podjęcie kroków zmierzających do unieważnienia umowy.
Decyzja o wstrzymaniu płatności została podjęta w pięć dni po tym, jak szefowa szkolnictwa Barbara Byrd-Bennett, która w przeszłości pracowała dla SUPES, wzięła płatny urlop.
- Wciąż pojawiają się nowe wątpliwości, dlatego uznaliśmy za rozsądne zawieszenie ważności umowy - powiedział Ruiz po środowym spotkaniu rady szkolnej.
Kuratorium CPS już wypłaciło prawie 12,3 mln w ramach realizacji największego w historii CPS kontraktu przyznanego bez przetargu. - Do wypłaty pozostało jeszcze ponad 8,1 mln dolarów - powiedział rzecznik władz szkolnych Bill McCaffrrey.
Z danych finansowych wynika, że od 2012 r. kuratorium oświaty publicznej zapłaciło firmie SUPES ok. 15 mln dol. za usługi objęte też innymi umowami, które zostały zawarte zgodnie z prawem.
Tymczasem szefowa szkolnictwa milczy i unika mediów. Barbara Byrd-Bennett przebywa na płatnym urlopie. Nie ustąpiła ze stanowiska, jak się spodziewano, po ujawnieniu faktu, że pracowała dla SUPES zanim została mianowana na szefa CPS przez burmistrza Emanuela. W liście powiadamiającym o wzięciu urlopu stwierdziła, że „tak będzie lepiej dla uczniów”. Nie udzieliła jednak żadnego komentarza w związku z przyznaniem kontraktu swemu dawnemu pracodawcy. Nie ustosunkowała się też do opinii dyrektorów szkół oceniających szkolenie SUPES jako mało wartościowe i nieprzydatne w warunkach środowiska zróżnicowanego etnicznie i ekonomicznie. (ak, ao)
