Ewa Malcher
Polonijna parada trzeciomajowa nie może się odbyć bez królowej. W sobotę 28 marca, w sali Jolly Inn, dziesięć będzie ubiegać się o tytuł Królowej Parady. Przedstawiamy ich sylwetki.
Izabela Szeląg: mam 21 lat. Jestem studentką architektury na University of Illinois w Chicago. Interesuję się architekturą, historią sztuki, rysunkiem i malarstwem. Uwielbiam taniec przy dobrej muzyce. W przyszłości chciałabym podróżować, poznawać ciekawe zakątki świata, ich zabytki i kulturę.
Karolina Gawron: mam 18 lat. Aktualnie uczę się w Lane Tech College Prep High School. Śpiewam w szkolnym chórze, tańczę w zespole. Reprezentuję klub snowboardowy z mojej szkoły. Od piątego roku życia jestem w ZHP, a obecnie jestem drużynową drużyny Granie Górskie. W ubiegłym roku zdałam maturę z języka polskiego w szkole św. Ferdynanda.
Patrycja Marzec: urodziłam się prawie 21 lat temu w Krakowie. Jestem na drugim roku studiów na Uniwersytecie Illinois w Chicago, kierunek biochemia. W przyszłości chciałabym zostać anestezjologiem. Uwielbiam pomagać innym. Jestem wolontariuszką w fundacji You Can Be My Angel. Taniec to coś dla mnie, a malarstwo jest moją pasją. Maluję na papierze, na płótnie, ale także na twarzy. W wolnym czasie gram w tenisa.
Marta Makowski: mam 20 lat i jest studentką trzeciego roku na Loyola University w Chicago, na wydziale Health Systems Management, Business Administration i Communication Studies. W czasie wolnym od zajęć na uczelni jestem tlumaczką medyczną. Znajduję również czas na prace charytatywne i działalność społeczną w organizacji Big Brothers Big Sisters. Gram na pianinie, lubię śpiewać. Najbardziej - piosenki z 23 musicali i przedstawień teatralnych, w których występowałam. W przyszłości chcę pracować w polonijnych organizacjach.
Gabriela Naronowicz: mam 18 lat, jestem uczennicą ostatniego roku Lake Park High School w Roselle. W tym roku planuję podjąć studia na wydziale medycznym, mam nadzieję, że umiejętność słuchania innych, wrażliwość i dobry kontakt z ludźmi pozwolą mi doskonale odnaleźć się w roli lekarza. Pragnę dokonać w życiu rzeczy wielkich i stać się kobietą sukcesu. Interesuję się sportem, muzyką oraz tańcem. Swój wolny czas staram się poświecać innym, angażując się we wszelkiego rodzaju akcje charytatywne. Uwielbiam uśmiechnięte twarze ludzi, którym mogę dać odrobinę radości i nadziei. Jestem niepoprawną, zawsze uśmiechniętą optymistką, cieszę się życiem i z życia, a śmiech uważam za najlepsze lekarstwo.
Bożena Sojka: mam 20 lat i studiuję na Uniwersytecie św. Franciszka w Joliet. Chcę zostać pielęgniarką i pracować z noworodkami, chcę pomagać nowo narodzonym dzieciom z poważnymi problemami zdrowotnymi. W wolnym czasie uwielbiam tańczyć i śpiewać. Należę do zespołu ludowego Siumni. Jestem wolontariuszką w szpitalu dziecięcym. Jestem kreatywna i bardzo lubię szyć. Jestem dumna z bycia Polką, wierzę, że nasza kultura i narodowość, to najważniejsze cechy, które powinno nosić się w sercu.
Kasia Sitko: mam 22 lata. Studiuję na wydziale inżynierii lądowej na University of Illinois w Chicago. Moim celem jest uzyskać tytuł magistra w technice budowlanej. Zawsze marzyłam, żeby projektować i budować wieżowce. Chcę pokazać dziewczętom, że można wiele osiągnąć w tak zdominowanej przez mężczyzn dziedzinie nauki. W wolnym czasie uwielbiam malować, to jest coś, co zawsze we mnie pozostanie. Od 13-go roku życia uprawiam jeździectwo i pragnę zawsze zajmować się tym pięknym sportem. Jestem szczęśliwa, że biorę udział w tym konkursie.
Marlena Pierzchała: mam 22 lata i pochodzę z pięknego Starego Sącza. Przyleciałam do Stanów Zjednoczonych dziesięć lat temu. Obecnie uczęszczam do North Central College w Naperville, gdzie studiuję język francuski, hiszpański i muzykę. Uwielbiam śpiewać, grać na pianinie, gitarze, tańczyć tańce latynoskie i pisać prozę. Należę do Kręgu Miłosierdzia przy parafii Miłosierdzia Bożego w Lombard oraz zespołu Misericordia. Co roku biorę udział w diakonii muzycznej podczas pielgrzymki do Sanktuarium Matki Boskiej Częstochowskiej w Merrillville. Staram się żyć bez znieczulenia, smakować w pełni chwile gorzkie i słodkie. Co do marzeń, to mam tylko jedno: aby godnie i radośnie przeżyć każdy dzień.
Aleksandra Pawlikowska: mam18 lat. Reprezentuję południe Chicago i kulturę góralską. Urodziłam się w Zakopanym. W wieku 7 lat przyjechałam do Stanów Zjednoczonych. Mając 9 lat zaczęłam uczęszczać do Polskiej Szkoły Sobotniej im. Marii Konopnickiej w Burbank. W 2014 roku ukończylam polskie liceum, wciąż uczę się w Reavis High School. W tym roku zaczynam naukę w Maraine Valley Community College, a następnie chcę kontynuować studia na University of Wisconsin. W przyszłości chcę zostać pracownikiem socjalnym. Moje hobby to plastyka, a w szczególności ceramika.
Magda Szala: mam 19 lat i jestem uczennicą ostatniej klasy w Maine East High School. W szkole jestem prezydentem polskiego klubu. Należę do Legionu Młodych Polek, gdzie zbieramy pieniądze dla ludzi potrzebujących pomocy. W 2014 byłam debiutantką na Balu Amarantowym. Od ponad dwóch lat jestem wolontariuszką w Lutheran General Hospital, pomagam układać narzędzia chirurgiczne do operacji. Jestem bardzo dumna, że ukończyłam Polską Szkołę Sobotnią im. Jana III Sobieskiego i uzyskałam dyplom maturalny oraz certyfikat znajomości języka polskiego wydany przez Rzeczpospolitą Polską. W lecie pracuję na polu golfowym i mam plan nauczyć się gry w golfa. W przyszłości chcę zostać dentystką. W wolnym czasie lubię zwiedzać, czytać książki, łowić ryby i rysować.
Zdjęcia: Andrzej Brach
