Pilot wykonujący akrobacje lotnicze na Florydzie zmarł w wyniku tragicznego wypadku podczas pokazów – poinformował rzecznik hrabstwa Flagler County. Do zdarzenia doszło w mieście Bunnell. Pilotowany przez 58-letniego...
Podczas pokazów lotniczych odbywających się w miejscowości Bunnell na Florydzie doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego zginął pilot biorący udział w pokazie.
Pilotowany przez 58-letniego Williama E.Walkera rosyjski samolot wojskowy Jak-52 z 1983 roku nagle wyłamał się z szyku, w którym leciał i rozbił się w odległości kilometra od oglądających pokaz widzów. Wypadek miał miejsce w sobote ok. godz. 16:30 na lotnisku Flagler County Airport.
Zgodnie z treścią opublikowanego przez tamtejsze władze oświadczenia pilot stracił kontrolę nad maszyną z nieznanych jak dotąd powodów. Wstępne dochodzenie wykluczyło, że Walker był pod wpływem alkoholu. Pilotowana przez niego maszyna po zderzeniu z ziemią stanęła w ogniu.
Do tragicznego wypadku doszło podczas drugiej edycji pokazów lotniczych Annual Wings. Carl Laundrie, rzecznik powiatu Flagler, potwierdził, że Walker był jedyną ofiarą zdarzenia. Pożar powstały w wyniku wypadku natychmiastowo ugaszono, a dalsze pokazy odwołano.
Na miejscu są specjaliści z Federalnej Administracji Lotnictwa oraz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu, którzy ustalają przyczyny tragicznego wypadku.
Zdjęcie na stronie głównej: FlaglerLive.com
AS
.png)
Redakcja
