Zbliżająca się wizyta premiera Izraela Benjamina Netanjahu w Waszyngtonie wywołała już zadrażnienia między Republikanami i Demokratami. Demokraci wyrazili niezadowolenie z faktu jednostronnego zaproszenia Netanjahu przez przywódców Republikanów w Kongresie na rozmowy.
Republikanie wykonali to posunięcie bez konsultacji z Demokratami, ani z demokratycznym prezydentem Barackiem Obamą.
W odpowiedzi dwóch demokratycznych senatorów, Richard Durbin i Dianne Feinstein, zaprosiło w poniedziałek izraelskiego premiera na spotkanie przy drzwiach zamkniętych. Ostrzegli też przed prowadzeniem "partyjnej polityki" wobec Izraela i podkreślili, że "może to mieć trwałe konsekwencje".
"To bezprecedensowe posunięcie (Republikanów) grozi podminowaniem dwupartyjnego podejścia do Izraela, co nas głęboko niepokoi" - napisali Durbin i Feinstein w liście do Netanjahu.
Netanjahu zamierza podczas wizyty wygłosić 3 marca, na zaledwie 2 tygodnie przed wyborami w Izraelu, przemówienie w Kongresie USA poświęcone programowi nuklearnemu Iranu. Zamiar ten został skrytykowany zarówno przez część sił politycznych w Izraelu jak i za granicą. (PAP)
Na zdjęciu: Benjamin Netanjahu fot.Jim Hollander/Pool/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama