MSZ opublikowało w środę odtajnione dokumenty NATO o wydarzeniach w Polsce w latach 1987-1991; wśród 56 dokumentów są m.in. analizy sytuacji w kraju, notatki z wizyt polityków w Polsce, w tym brytyjskiej premier Margaret Thatcher, materiały wywiadowcze.
Historyk MSZ Piotr Długołęcki podkreślił na konferencji prasowej, że to strona polska wybierała z archiwum Sojuszu Północnoatlantyckiego dokumenty, które powinny być odtajnione.
"Nie jest tak, że to NATO odtajniło część swych dokumentów, a my nie wiemy, co mają jeszcze w archiwach. Mieliśmy pełen dostęp do wszystkich tajnych dokumentów NATO na temat spraw polskich i dokumenty, które naszym zdaniem były najciekawsze, najważniejsze, zgłosiliśmy do odtajnienia i zostały one odtajnione" - powiedział Długołęcki.
Przypomniał, że już po raz drugi NATO odtajniło na wniosek Polski dokumenty dotyczące naszego kraju; w 2011 r. odtajnione zostały dokumenty z lat 1980-81.
"Tym razem w sumie odtajniono 56 sztuk dokumentów, co się składa na około 250-270 stron tekstu" - poinformował historyk MSZ. Jak zaznaczył, zwykle były one odtajniane w całości, chyba że jakiś dokument dotyczył także stosunków NATO z innymi państwami niż Polska, wtedy fragmenty niedotyczące naszego kraju były zaczerniane.
Odtajnione dokumenty pochodzą nie tylko z kwatery głównej NATO, ale też z państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego. "Odtajniliśmy sporo dokumentów brytyjskich, włoskich czy francuskich, które w archiwach tych państw nadal pozostają tajne, a dzięki temu, że ich kopie zostały przekazane do kwatery głównej NATO, mogliśmy je też odtajnić" - dodał historyk.
Jak mówił, wśród odtajnionych dokumentów znajdują się analizy sytuacji gospodarczej i politycznej Polski oraz sytuacji opozycji, notatki z wizyt zagranicznych polityków w Polsce lub wizyt polskich polityków za granicą.
Odtajniono m.in. dokument z wizyty ówczesnego wicemarszałka Sejmu Mieczysława Rakowskiego w Związku Radzieckim i jego spotkania z szefem dyplomacji ZSRR Andriejem Gromyko, a także dokument dotyczący wizyty w Polsce w 1988 r. Michaiła Gorbaczowa.
"Mamy też ciekawy materiał w wizyt premier Thatcher. W 1988 r. brytyjska premier złożyła wizytę w Warszawie, ale też pojechała do Gdańska, gdzie spotkała się z Lechem Wałęsą. Ciekawostką jest, że w polskim programie z tej wizyty, oficjalnym, wytworzonym prze ówczesne MSZ, nie wpisano tego spotkania, tylko wpisano +czas wolny+" - powiedział Długołęcki.
Odtajniono też materiały z wizyt premiera Tadeusza Mazowieckiego we Włoszech i Watykanie, a także w Związku Radzieckim w listopadzie 1989 r. Odtajniono również materiały dotyczące wizyty w Polsce w 1990 r. ówczesnego sekretarza NATO Manfreda Webera oraz z wizyty Lecha Wałęsy, już jako prezydenta Polski, w kwaterze głównej Sojuszu.
"Mamy też kilka dokumentów wywiadowczych; to są wyciągi z raportów przygotowywanych przez wywiad NATO, one dotyczą sytuacji wojska polskiego i tego, jak się ono może zachowywać w różnych sytuacjach" - dodał Długołęcki.
"Wiele uwagi analitycy NATO poświęcali rozmowom okrągłego stołu, wyborom w 1989 roku, tworzeniu rządu Tadeusza Mazowieckiego. NATO ocenia też tempo przemian w Polsce jako bezprecedensowe" - dodał.
"Poświęcono też trochę uwagi prof. Leszkowi Balcerowiczowi, którego określono jak genialnego, ale też prowokującego i świadomie kontrowersyjnego. Z kolei ambasador Kanady w Polsce ubolewał, że w rządzie Mazowieckiego znalazła się tylko jedna kobieta, chodziło o Izabelę Cywińską, ministra kultury. Ambasador określił, że jest ona pełna energii" - powiedział historyk MSZ.
NATO przyglądało się też stosunkom Polski z ZSRR. "Generalna ocena była taka, że nie było żadnego zagrożenia radziecką interwencją. Według ocen Sojuszu Gorbaczow i Związek Radziecki pogodzili się z tym, że w Polsce nastąpi zmiana polityczna" - zaznaczył.
Wśród odtajnionych dokumentów znalazło się też pismo szefa MSZ Krzysztofa Skubiszewskiego do sekretarza generalnego NATO z prośbą o nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Polską. (PAP)
fot.Stefan Kraszewski/PAP/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama