Sytuacja na Ukrainie, wojna hybrydowa, unijna wspólna polityka bezpieczeństwa będą tematami nieformalnego spotkania ministrów obrony UE w Rydze – powiedział w środę, przed odlotem na spotkanie wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak.
„Dzisiejsze spotkanie służy temu, aby zastanowić się nad przygotowaniom do czerwcowego posiedzenia Rady Europejskiej, które będzie dotyczyło wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony UE, ale spodziewam się, że w obliczu wydarzeń ostatnich tygodni dyskusję ministrów zdominują wydarzenia na wschodzie Ukrainy” - powiedział Siemoniak dziennikarzom.
„Jednym z istotnych tematów w dzisiejszej agendzie są kwestie wojny hybrydowej, wojny informacyjnej” – dodał szef MON. Kwestie wojny informacyjnej były jednym z tematów środowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
„Dla nas istotne jest rozwijanie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony, to był jeden z priorytetów naszej prezydencji w 2011 roku” – przypomniał Siemoniak. „Chcemy, aby narzędzia, które Unia sobie stworzyła – grupy bojowe i inne elementy reagowania kryzysowego – realnie działały, były realnym, skutecznym narzędziem unijnej polityki. Dla nas to szczególnie istotne, ponieważ w 2016 roku wystawiamy wyszehradzką grupę bojową” – zaznaczył.
Według wicepremiera „kwestie wojny hybrydowej w kontekście łotewskim mają szczególny wymiar”; przypomniał, że premier Łotwy zwracała kilka dni temu uwagę na pewne przejawy takich działań wobec jej kraju. Siemoniak podkreślił, że do problemu wojny informacyjnej duża wagę od lat przywiązuje sojusz północnoatlantycki.
Minister zwrócił uwagę, że tak jak w niedawnym spotkaniu ministrów obrony NATO wzięła udział wysoka przedstawiciel Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federica Mogherini, tak teraz do stolicy Łotwy przybył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
„Podobnie jak Polska, Łotwa jest członkiem NATO i UE, i widzi pewien zasób narzędzi w obu organizacjach” – dodał szef MON, podkreślając, że zwłaszcza w czasie kryzysu trzeba korzystać z możliwości, które dają obie organizacje. „Wdaje się, że narzędzia NATO i UE mogą się dopełniać. To, co dotyczy aktywnej działalności wojskowej, wzmacniania wschodniej flanki, ćwiczeń, to domena NATO, Unia może prowadzić działania, jeśli chodzi o reagowanie kryzysowe. Mamy Europejską Agencję Obrony, która prowadzi wspólne projekty przemysłowe” - dodał. „To pokazuje, że działamy ręka w rękę, kryzys być może zamknął partykularyzmy, dzisiaj najważniejsze, żeby Zachód był zjednoczony” – zaznaczył Siemoniak.(PAP)
Na zdjęciu: Minister obrony Tomasz Siemoniak fot.Józef Jakubco/EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama