Karnawał we Włoszech to nie tylko czas hucznych zabaw i parad w całym kraju, ale i zakazów wprowadzanych przez władze miast i miasteczek. W tym roku najbardziej surowy obowiązuje w miasteczku Polla na południu: nie wolno tam chodzić w strojach karnawałowych.
W trosce o spokój mieszkańców i kierując się chęcią uniknięcia chuligańskich zachowań, lokalne władze zabraniają w czasie karnawału tak powszechnych i kontrowersyjnych zwyczajów jak obsypywanie przechodniów mąką czy rzucanie jajkami. Takie wybryki nasilają się szczególnie w ostatnich dniach karnawału.
W niektórych miejscach prewencyjnie wprowadza się nawet zakaz sprzedaży mąki i jajek nieletnim.
Poza tym wprowadzane są zakazy używania kolorowych sprayów i wszystkiego, co może wyrządzić szkody.
Z najbardziej surowych przepisów i ogłaszania kolejnych zakazów, przez cały rok, słynie od lat Wenecja, gdzie trwa największa uliczna zabawa w Europie. W tym roku, podobnie jak w poprzednich, nie wolno kłaść się na ulicy, rozkładać nigdzie śpiworów, odpalać fajerwerków i petard, a także używać bez pozwolenia wszelkich instrumentów muzycznych oraz głośnych urządzeń.
Jednak, jak zauważyły media, władze miasta nad laguną mają silnego konkurenta. W miasteczku Polla koło Salerno władze zabroniły osobom powyżej 14. roku życia chodzenia po ulicach w strojach karnawałowych i maskach; wszystko - jak wyjaśniono - w trosce o spokój mieszkańców. Za złamanie zakazu grozi kara od 10 do 103 euro.
Tym samym zdelegalizowano tam element włoskiej tradycji karnawałowej, jakim jest chodzenie po ulicach w kostiumach i maskach. Lubią to nie tylko dzieci, ale także młodzież i niekiedy dorośli.
Zakaz w miejscowości Polla nie obowiązuje wyłącznie w czasie oficjalnych zabaw karnawałowych organizowanych pod patronatem i za zgodą władz.(PAP)
fot.EPA
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama