Sędzia w Milwaukee nie zgodził się z argumentami obrońców pastora z podmiejskiego Glenview oskarżonego o kradzież kościelnych pieniędzy, że rozprawa przeciwko niemu jest naruszeniem prawa do wolności religijnej.
62-letni James Dokos jest oskarżony o to, że jako pastor kościoła Annunciation Greek Orthodox Church w Milwaukee w stanie Wisconsin wystawiał czeki z kościelnego funduszu na swoje nazwisko. Z konta zniknęło ponad 100 tys. dolarów. Ustalono, że Dokos przeznaczył m.in. 32 tys. dol. na spłacenie własnych kart kredytowych.
− Stwierdzenie, czy oskarżony sprzeniewierzył fundusze nie wymaga od sądu rozpatrywania dogmatów wiary czy interpretacji doktryny kościelnej − napisał sędzia M. Joseph Donald w uzasadnieniu decyzji o odrzuceniu wniosku o unieważnienie oskarżenia.
Pastor nie pojawił się na rozprawie. Został zwolniony z obecności po przedłożeniu lekarskich zaświadczeń o niedawnym leczeniu schorzeń serca.
Od czasu postawienia oficjalnych oskarżeń w lipcu ub.r. Dokos przebywa na bezpłatnym urlopie i nie pełni obowiązków pastora w Sts. Peter and Paul Greek Orthodox Church w Glenview. Dokos został przeniesiony z Milwaukee do parafii w Glenview w 2012 roku.
Pierwsze podejrzenia o malwersacje Dokosa pojawiły się wiosną 2013 r., gdy spostrzeżono nieścisłości w zapisie rozchodów z daru pieniężnego pozostawionego przez Erwina i Margaret Franczak dla przykościelnego ośrodka kultury.
Kontrowersje związane z dochodzeniem doprowadziły do napięć między metropolitą greckiego Kościoła prawosławnego a parafianami z Glenview, którzy żądali usunięcia Dokosa od duchowych posług na czas trwania dochodzenia. W zamian metropolita usunął prezesa rady kościelnej Jamesa Gottreicha.
Niezadowoleni z decyzji metropolity liderzy Kościoła złożyli skargę w prokuraturze okręgowej w Milwaukee, która wniosła akt oskarżenie przeciwko Dokosowi. (ak)
Reklama