Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 13:53
Reklama KD Market

Hancock: nie czuję się jeszcze mistrzem świata



Prowadzący w klasyfikacji generalnej indywidualnych mistrzostw świata w jeździe na żużlu Amerykanin Greg Hancock przyznał po piątkowym treningu w Toruniu, że nie czuje się jeszcze mistrzem świata. Jak zaznaczył w sobotę czekają go trudne zawody.

- Absolutnie nie czuję się jeszcze mistrzem świata. Przede mną ważne i trudne zawody, mam w nich jeszcze dużo punktów do zdobycia. Ale zrobię wszystko, by ostatecznie wygrać. Tor w Toruniu jest jednym z najlepszych do walki, mam stąd dobre wspomnienia i wyniki, ale w sobotę jeszcze sporo do zrobienia – powiedział po piątkowym treningu Hancock.

By po raz trzeci w historii zostać indywidualnym mistrzem świata popularny „Grin” musi zdobyć co najmniej 10 punktów. Wówczas, bez względu na wyniki toruńskiej Grand Prix stanie na najwyższym stopniu podium.

Matematyczne szanse na wywalczenie tytułu indywidualnego mistrza świata mają jeszcze Krzysztof Kasprzak i Brytyjczyk Tai Woffinden. Polak jest jednak realistą i uważa, że jego szanse na złoto są nikłe, tym bardziej, że za plecami ma mocnych rywali, z którymi będzie walczył o utrzymanie swojej drugiej pozycji.

- Wiem, że trójka, która jest za mną w klasyfikacji na pewno nie odpuści. Są to w końcu dwaj mistrzowie świata i będący w życiowej formie Matej Zagar. Moje myśli idą jednak tylko w stronę tego, by odjechać jak najlepsze zawody. Adam Małysz mówił zawsze, że chce oddawać dobre skoki, a ja podobnie jak on chcę pojechać dobre zawody. Medal w tym sezonie będzie dla mnie dodatkowym bonusem – powiedział Kasprzak.

Popularny „Kasper” nie mógł w sezonie ligowym wystartować w Toruniu, więc piątkowy trening przed ostatnią rundą Grand Prix, był ważnym elementem.

- Mogłem sobie przypomnieć trochę jak się jeździ tutaj w łukach. Toruń to szybki, dobry tor, więc jeśli po dzisiejszym treningu uda mi dobrze dopasować motocykle, rywale mnie nie dogonią. Mam nadzieję, że będę miał po zawodach duży powód do radości – dodał.

Jak zdradził na trybunach dopingować go będą rodzina, przyjaciele oraz sponsorzy - łącznie aż 150 osób.

Tradycyjnie dzień przed zawodami odbyło się losowanie numerów startowych. Już w trzecim biegu zmierzy się ze sobą trzech reprezentantów Polski. Pod taśmą staną Kasprzak, Hampel oraz startujący z dziką kartą Adrian Miedziński. Stawkę uzupełni jeszcze aktualny mistrz świata Woffinden.

(PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaWaldemar Komendzinski
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama