Uwaga na cukier
Wiadomo od dawna, że nadmierna ilość cukru w diecie ludzi mieszkających w krajach wysoko rozwiniętych jest niezdrowa. Ostatnie badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazało, że cukier jest jedyną przyczyną próchnicy zębów u dzieci i dorosłych. Odkrycie to implikuje również, że szkodzą wszystkie rodzaje cukrów w naszej diecie - zwłaszcza te dodawane do jedzenia (w tym i napojów) przez producentów, a także cukier występujący naturalnie w miodzie, syropach, sokach i koncentratach owocowych. Uczeni poparli swoje odkrycie wynikami badań epidemiologicznych, które wyraźnie wskazują na związek konsumpcji cukru z próchnicą zębów na całym świecie. Np. podczas II wojny światowej próchnica "uległa ogromnej redukcji" w Japonii, ale jej zauważalny wzrost zanotowano po wojnie, kiedy to przywrócony został import cukru.
Naukowcy podali także, że w Nigerii, gdzie dieta przeciętnego człowieka zawiera znikome ilości cukru, próchnica występuje tylko u 2 proc. ludzi. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych próchnicę zębów diagnozuje się u 92 proc. osób dorosłych. By opanować ten problem uczeni z University College London i London School of Hygiene & Tropical Medicine zalecają redukcję ilości cukru w diecie do mniej niż 3 proc. całkowitej liczby kalorii - oznacza to, że na 2 tys. kalorii spożywanych każdego dnia, liczba kalorii pochodzących z cukru nie powinna przekraczać 60. Obecne zalecenia World Health Organization mówią, że ilość kalorii pochodzących z cukru nie powinna przekraczać 10 proc. całkowitej ilości kalorii, a najlepiej, gdyby była to połowa wymienionej dawki.
Przy okazji brytyjskiego badania eksperci przypomnieli, że poza negatywnym wpływem na zęby cukier generalnie szkodzi na wszystko. Dieta bogata w cukier może predysponować niektóre osoby, zwłaszcza kobiety, do łapania infekcji grzybiczych, może pogłębiać niektóre rodzaje artretyzmu i astmy, a także może wpływać na podniesienie poziomu trójglicerydów we krwi. U osób z genetyczną skłonnością do oporności insulinowej, dieta bogata w cukier może prowadzić do otyłości i wysokiego ciśnienia krwi, a także zwiększać ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. Fizjologia człowieka nie wymaga pokarmów z dużą zawartością cukru. Co więcej, nie reaguje na to zbyt dobrze. Warto więc zacisnąć zęby i znacząco ograniczyć ilość "białej trucizny".
Uciec przed rakiem piersi
Przy okazji miesiąca profilaktyki raka piersi należy przypomnieć, że w zapobieganiu rozwoju tego rodzaju nowotworu ogromną rolę odgrywa sposób odżywiania się. Jest to szczególnie ważne, gdy ktoś ma w rodzinie osoby, które chorowały lub chorują na raka piersi. Poniższe produkty mogą pomóc zapobiec lub zmniejszyć ryzyko zachorowania:
- zdrowe tłuszcze
Najlepsze dla zdrowia piersi są: jednonienasycone tłuszcze występujące w najwyższej jakości oliwie z oliwek i wielonienasycone tłuszcze omega-3 ze świeżo zmielonego siemienia lnianego i tłustych ryb, takich jak dziko żyjący (nie z hodowli!) łosoś z Alaski i sardynki.
- pełnowartościowe produkty sojowe
Produkty takie zawierają wiele substancji chroniących przed rakiem, w tym izoflawony (flawonoidy należące do fitoestrogenów, czyli grupy niesteroidowych substancji roślinnych, których struktura chemiczna wykazuje podobieństwo do estradiolu). Eksperci radzą spożywać każdego dnia jedną do dwóch porcji produktów opartych na nieprzetworzonej soi, w tym organiczny edamame, tofu lub tempeh. Warto to robić z jeszcze jednego powodu - regularne spożywanie soi redukuje negatywne objawy menopauzy, m.in. zmniejsza częstość występowania uderzeń gorąca.
- owoce i warzywa (najlepiej z upraw ekologicznych)
Szczególnie zaleca się regularne spożywanie warzyw krzyżowych, typu brokuły, bok choy i kalafior. Jeśli chodzi o owoce, to prym wiedzie granat; naukowcy z Ohio State University dowiedli, że zawarte w tym owocu substancje, tzw. elagotaniny hamują rozwój komórek rakowych.
Dorota Feluś
fot.bykst/pixabay.com