Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 14:07
Reklama KD Market

Ameryka modli się za Gabby Giffords

Po tragicznych wydarzeniach w Tucson i prezydenckim wezwaniu do modlitwy za kongresmenkę Gabrielle Giffords i pozostałe ofiary zbrodni, w niedzielę, jak Ameryka długa i szeroka w świątyniach rozmaitych religii i wyznań odbywały się nabożeństwa w ich intencji.
Po tragicznych wydarzeniach w Tucson i prezydenckim wezwaniu do modlitwy za kongresmenkę Gabrielle Giffords i pozostałe ofiary zbrodni, w niedzielę, jak Ameryka długa i szeroka w świątyniach rozmaitych religii i wyznań odbywały się nabożeństwa w ich intencji.
Według doniesień ze szpitala, gdzie przebywa uznawana za wschodzącą gwiazdę Partii Demokratycznej, Giffords, ta modlitwa jest jej teraz bardzo potrzebna. Jej stan jest nadal określany jest krytyczny. Szczególnie żarliwie za Gabrielle Giffords modlą się w USA i na całym świecie Żydzi. Fakt żydowskiego pochodzenia kongresmenki w doniesieniach medialnych z Arizony nie był dotąd eksponowany, podczas gdy jest ona pierwszą w historii tego stanu Żydówką, która trafiła na Kapitol i jest tam już trzecia kadencję. Co ciekawe, jej rodzina wywodzi się z terenów litewskich należących niegdyś do Rzeczypospolitej, a po jej rozbiorze zaanektowanych przez Rosję. Pradziadek kongresmenki, który był rabinem, przybył do Nowego Jorku ok. 1912 roku. Dziadek Akiba Hornestein, w 1940 roku przeniósł się do Arizony, zmieniwszy uprzednio imię i nazwisko na Giffs Giffords, w związku z antysemityzmem południa Stanów Zjednoczonych, który zapewne utrudniłoby mu znacznie normalne funkcjonowanie. Założył fabrykę opon. Jego syn Spencer Giffords został liczącym się biznesmenem. Siostrzenicą Spencera jest... Gwyneth Paltrow, słynna aktorka i zdobywczyni Oscara. Jej rodzina z kolei zamerykanizowała do obecnej postaci pierwotną wersję nazwiska: Paltrowicz (Paltrowitz). Gabby Giffords nigdy nie ukrywała swego pochodzenia. Należy do lokalnej wspólnoty żydowskiej i jest członkinią władz arizońskiego oddziału Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL), założonej w 1913 roku w Chicago, a posiadającą swoją siedzibę w Nowym Jorku. Wielokrotnie odwiedzała Izrael i jest zwolenniczką normalizacji stosunków palestyńsko-izraelskich, po rezygnacji Palestyńczyków z przemocy, jako narzędzia polityki i uznaniu przez nich... istnienia państwa żydowskiego, z czym mają historyczny problem. Liga Przeciw Zniesławianiu, z jej dyrektorem Abrahamem Foxmanem, potępiła zbrodniczy akt terroru w Tucson. Za kongresmenkę w kościele św. Franciszki de Chantal na nowojorskim Brooklynie, w zdominowanej przez Polaków parafii, modlił się dziś Stanisław Bryła pochodzący z Podkarpacia. - Nie obchodzi mnie, jakiej jest wiary. Jest człowiekiem, dzieckiem Bożym i nikt nie ma prawa odbierać jej życia, bo tak chce. Ten zamach to działanie przeciw Bogu... – mówił. Z kolei ukraiński duchowny Wołodymyr Onuchwycz, z East Village na Manhattanie, świętujący akurat Boże Narodzenie, modlił się w cerkwi pod wezwanie Św. Jura (Jerzego) przy nowojorskiej East 7th Street. - Zbrodnia to zbrodnia... Co tu więcej mówić. W Bogu nadzieja. Z rodzina modliłem się za wszystkich zabitych w Tucson, panią Giffords i wszystkich rannych. Niech Pan czuwa nad nimi – powiedział. Gdy kończę pisać te słowa telefonuje z New Jersey znajomy rodziny męża Gabby Giffords, astronauty Marka Kelly’ego: „Good news! Gabby słyszy, co się do nie mówi i reaguje... Wraca do nas! Wszechmogący nas wysłuchuje...” Waldemar Piasecki, Nowy Jork Zobacz video z konferencji prasowej lekarzy Gabby Giffords:
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama