Działajacy od jedenastu lat w Chicago Klub Koszyce wypracował do tej pory ponad 100 tys. dolarów. Organizacja zrzeszająca osoby, które pochodzą z tej podkrakowskiej miejscowości, przygotowała w minioną niedzielę piknik charytatywny, z którego dochód zostanie przeznaczony na wsparcie rodzinnych stron.
Spotkanie pod gołym niebem w parku przy zbiegu ulic Irving Park i Cumberland rozpoczęła msza święta odprawiona przez księdza Waldemara Stawiarskiego, proboszcza z parafii św. Cyryla i Metodego w Lemont. Dzieci uczestniczyły w zajęciach piłkarskich, a kuchnia serwowała smaczne potrawy i chłodne piwo.
Charytatywny charakter imprezy nie przeszkodził w przygotowaniu polowego kina, w którym kibice mogli obejrzeć mecz finałowy mistrzostw świata pomiędzy ekipami Niemiec i Argentyny. Piknik miał także aspekt ochrony środowiska, bo dostawę energii elektrycznej niezbędnej do obsługi stoisk zapewniał przejezdny panel słoneczny z firmy “Ecosolar” Pawła Szczęsnego.
– Każdy dolar zebrany na naszych imprezach charytatywnych jest wysyłany do Polski. Z tej imprezy pieniądze zostaną przezanczone na zakup pomocy szkolnych dla dzieci w Koszycach. W ciągu dziesięciu lat uzbierało się tej pomocy na kwotę ponad 100 tys. dolarów. Obok szkoły i parafii wspieramy dom spokojnej starości oraz miejscową fundację pomagającą dzieciom i rodzinom w trudnej sytuacji materialnej – powiedział prezes klubu Stanisław Boduch, popularny polonijny biznesmen inwestujący w Polsce w odnawialne źródła energii.
Wśród gości wspierających koszycką imprezę obecni byli członkowie zaprzyjaźnionych organizacji. – Zawsze staramy się popierać inne kluby, które nam również pomagają – powiedział Marek Żurawski, prezes Klubu Radgoszcz dodając, że obydwie organizacje należą do tych z najkrótszym stażem wśród polonijnych organizacji, które powstały z myślą o niesieniu pomocy rodzinnym stronom.
Klub liczy ponad 150 członków. W przeważającej części są to ludzie młodzi, wywodzący się z emigracji okresu “Solidarności”. W pikniku wzięła udział redaktor Zofia Boris, która w Koszycach spędziła kilka lat okresu dziecięcego. Autorka popołudniowego programu na stacji 1490 AM powiedziała, że jest pełna uznania dla klubowych działaczy, a szczególnie prezesa Stanisława Boducha, który od kilku lat inwestuje w branży odnawialnych źródeł energii. Jest między innymi właścicelem wodnej elektrowni w Koszycach, a w ramach pomocy dla rodzinnego miasteczka wykupił zrujnowaną żydowską synagogę, w której po wyremontowaniu została otwarta biblioteka i dom kultury. Organizowane są tam wystawy, spotkania artystyczne i koncerty.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
Reklama