Hospitalizowana staruszka została pchnięta nożem w szpitalnym łóżku w Merrillville, a jej mąż w domu należącym do małżeństwa w Gary w północno-zachodniej Indianie. Policja aresztowała podejrzanego o dokonanie obydwu morderstw.
Ciało 80-letniej Margarine Haywood znaleziono przed godz. 2 w nocy w miniony piątek w szpitalu metodystów w Merrillville, a nieco później, w domu małżeństwa przy ulicy Hovey w Gary, ciało jej męża 88-letniego Jamesa Haywooda.
Po znalezieniu ciała pacjentki szpital metodystów zamknięto na kilka godzin. Rano już funkcjonował normalnie. Władze zapewniły, że nikomu nie grozi żadne niebezpieczeństwo oraz że zabójstwo kobiety nie było przypadkowe; morderca dobrze znał swoją ofiarę.
Policja aresztowała podejrzanego w związku z obydwoma morderstwami. Jednak z ujawnieniem jego nazwiska i podaniem motywów zbrodni czekano w miniony piątek do wystosowania formalnych zarzutów.
Podejrzany był poszukiwany przez policję i został zatrzymany podczas jprzemieszczania się należącym do niego autem.
(ao)