Miliony funtów toksycznych środków chemicznych trafiają do regionalnych źródeł wody do picia − ostrzega centrum badawczo-edukacyjne z Illinois (Environment Illinois Research & Education Center).
Do wód regionu Wielkich Jezior tylko w 2012 roku wrzucono 8 mln funtów toksycznych odpadów poprodukcyjnych. W większości jeziora są zanieczyszczane przez fabryki z Wisconsin, Indiany i Michigan. Raport przygotowany na podstawie danych z agencji ochrony środowiska (Environmental Protection Agency) dodatkowo informuje, że 6 mln funtów śmieci wyrzucono do rzek i strumieni w Illinois.
Największe szkody wyrządzają zakłady Tysona w Hillsdale, które bezużyteczne resztki zabitych kur i środki czyszczące wrzucają do kanałów wodnych. Okazuje się jednak, że kompania postępuje zgodnie z ustawą o zachowaniu czystości wody (Clean Water Act). Jedynym rozwiązaniem problemu byłoby wydanie nakazu stosowania przez zakłady produkcyjne mniej toksycznych środków niż te stosowane obecnie. NBC TV informuje, że luki i dwuznaczność poszczególnych punktów ustawy Clean Water Act umożliwiają bezkarne zanieczyszczanie wód. (eg)
Reklama