Służby imigracyjne zatrzymały w rejonie aglomeracji chicagowskiej 59 osób, w tym trzech polskich obywateli. Aresztowania były częścią większej, trwającej miesiąc akcji w sześciu środkowo-zachodnich stanach, która wymierzona była głównie w obcokrajowców z przestępczą przeszłością.
Jak informują służby imigracyjne (Immigration and Customs Enforcement and Removal Operations, ICE) na swojej witrynie internetowej http://www.ice.gov/, aresztowano ogółem 287 mężczyzn i 10 kobiet. Akcją pod hasłem: Operation Cross Check, trwającą w od 18 maja do 14 czerwca, objęte były stany: Illinois, Indiana, Wisconsin, Kentucky, Kansas oraz Missouri. Zatrzymani pochodzili z 29 krajów.
Znakomita większość aresztowanych w Chicago i okolicach była narodowości meksykańskiej − 50. Trzy osoby pochodziły z Polski, dwie z dawnej Jugosławii. Pozostali zatrzymani byli z Hondurasu, Mołdawii, Ekwadoru i Wenezueli.
Wśród 59 aresztowanych w aglomeracji chicagowskiej 53 osoby były karane za poważne przestępstwa, 11 było poszukiwanych listami gończymi i 24 były już wcześniej deportowane z USA.
ICE nie ujawnia nazwisk aresztowanych zgodnie z obowiązującymi agencję przepisami Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego (Department of Homeland Security, DHS).
Ujawniono jedynie, że trzech aresztowanych obywateli meksykańskich − 25-letni, 31-letni i 37-letni − było karanych za napastowanie seksualne dzieci.
Dyrektor lokalnego oddziału ICE Ricardo Wong uważa, że dzięki zatrzymaniu przestępców zwiększy się bezpieczeństwo w rejonie Chicago.
ICE podaje, że w roku fiskalnym 2013, w skali całego kraju, deportowanych zostało ogółem 368 644 obcokrajowców, z czego 82 proc. stanowiły osoby karane za poważne przestępstwa.
(ao)