29-letni Aaron Adelman, właściciel złomowiska, w którym znaleziono kilkadziesiąt skradzionych samochodów, został aresztowany i zwolniony za kaucją w wysokości 10 tys. dolarów. Przed sądem stanie 23 kwietnia.
Policja trafiła do Adelman's Resource Solution dzięki właścicielowi skradzionego forda econoline. Mężczyzna z pomocą rodziny przeszukał całą dzielnicę i znalazł swojego vana na złomowisku. Samochód był w dobrym stanie, brakowało tylko elementu układu kierowniczego i kluczyków. Właściciel zawiadomił policję, która odkryła na placu Adelmana dziesiątki innych skradzionych pojazdów. Niektóre były przeznaczone do rozbiórki na części zamienne, inne na sprzedaż za granicę.
Główna siedziba Adelman's Resource Solution znajduje się w Ohio. W 2012 roku firma uzyskała od miasta Chicago ulgi podatkowe, w zamian za zagospodarowanie terenu opuszczonego przez przedsiębiorstwo Wisconsin Steel.
W rozmowie z „Chicago Sun-Times” John Pope, radny 10. okręgu wyborczego, w obręb którego wchodzi złomowisko, powiedział, że spróbuje odzyskać pieniądze, jakie Adelman zaoszczędził dzięki zwolnieniu od podatku.
(eg)
Reklama