Burmistrz Chicago Rahm Emanuel odrzucił propozycję rezolucji rady miejskiej nawołującą do solidarności z Ukrainą po zajęciu Krymu przez Rosję i w konsekwencji zawieszenia kontaktów ramach miast siostrzanych z Moskwą.
Zatwierdzona w ubiegłym tygodniu przez komitet rady miejskiej rezolucja wzywa Departament ds. Kultury i Wydarzeń Specjalnych do zawieszenia realizacji programu miast siostrzanych Chicago-Moskwa. Drugi projekt rezolucji nawołuje do solidarności z Ukrainą i wzywa Rosję do zaprzestania okupacji Krymu.
Wyjaśniając swą decyzję o odrzuceniu rezolucji Emanuel stwierdził, że Chicago nie powinno prowadzić własnej polityki zagranicznej.
Radni opowiedzieli się za propozycją "o staniu ramię w ramię" z narodem ukraińskim, jednak nie głosowali nad zawieszeniem programu miast siostrzanych.
Samuel Scott, przewodniczący Chicago Sister Cities International Program przyznaje, iż zawieszenie stosunków między Chicago a Moskwą doprowadziłoby do podkopania fundamentów realizowanego od 58 lat programu, który umożliwia "budowę mostów".
(ak)
Reklama