Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 17:47
Reklama KD Market

Właściciele jachtu korzystali z pomocy społecznej

Zamożne małżeństwo z Minnesoty, właściciele jachtu i przypuszczalnie kilku domów, żyło zgodnie z zasadą ziarnko do ziarnka... kosztem programów dla ubogich. W sumie 62-letni Colin Chisholm i jego 54-letnia żona Andrea naciągnęli stan na 160 tys. dol. w kuponach żywnościowych i innych świadczeniach.



W poniedziałek sprytną parę deportowano z Bahamów na Florydę, gdzie czekała na nich policja z Fort Lauderdale.

Chisholmowie będą odpowiadać za nielegalne korzystanie z pomocy społecznej. Postępowanie aresztowanych głęboko poruszyło prokuratora powiatu Hennepin Mike'a Freemana. "Ani ja, ani większość z was nigdy nie była na tak pięknym jachcie. Żyjąc w luksusie korzystali z funduszy przeznaczonych dla ubogich. Colin udawał właściciela kilku nieistniejących kompanii, podawał się za spadkobiercę szkockiej fortuny, czyste szaleństwo" − powiedział Freeman.

Telewizja WCCO podaje, że z dokumentów sądowych wynika, iż Chisholmowie korzystali z bezpłatnego leczenia, świadczeń na utrzymanie i z kuponów żywnościowych. Na wnioskach o pomoc składanych w Minnesocie i w powiecie Hennepin na Florydzie składali fałszywe oświadczenia dotyczące miejsca zamieszkania, sytuacji finansowej i źródła dochodu. Pierwsze świadczenia uzyskali twierdząc, że bezrobocie zmusiło ich do mieszkania z matką Andrei w Minneapolis. Krótko później wyprowadzili się na Florydę, gdzie zatrzymali się przynajmniej na 28 miesięcy. Najpierw mieszkali na jachcie wartości 1,2 mln dol., potem wprowadzili się do domu.

Prokuratorzy będą ubiegać się o karę wyższą niż zaleca za tego rodzaju przestępstwa kodeks karny stanu Minnesota.

(eg)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama