Rada energetyczna UE-USA, która w środę obradowała w Brukseli, zapowiedziała w kontekście wydarzeń na Ukrainie rozważenie nowych, wspólnych wysiłków, by rozproszyć obawy o bezpieczeństwo energetyczne.
"Wydarzenia na Ukrainie powodują, że obawy o bezpieczeństwo energetyczne wysuwają się na pierwszy plan i dowodzą, że konieczne jest jego wzmocnienie w Europie" - czytamy w oświadczeniu po spotkaniu Rady. Uczestniczyli w nim m.in.: szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, unijny komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger oraz sekretarz stanu USA John Kerry, a także jego zastępca ds. energii Daniel Poneman.
W komunikacie powtórzono, że UE i Stany Zjednoczone potępiają bezprawną aneksję Krymu przez Rosję. "UE i Stany Zjednoczone uznały, że nasze obawy o bezpieczeństwo energetyczne i obawy naszych przyjaciół i partnerów stanowią wspólne wyzwanie, i rozważają nowe wspólne wysiłki, by na nie odpowiedzieć" - dodano.
Rada podkreśliła też, że stosunki z Rosją muszą opierać się m.in. na wzajemności, transparentności, otwartości i ciągłej współpracy w celu zapewnienia równych warunków dla bezpiecznych dostaw gazu.
Jednocześnie UE i USA zapewniły o swym wsparciu dla Ukrainy, której pragną pomóc w dywersyfikacji źródeł dostaw gazu, m.in. poprzez zwiększenie możliwości zwrotnego przepływu gazu z zachodu.
Rada jest też bardzo zadowolona z perspektyw eksportu gazu LNG przez USA "w przyszłości", ponieważ na dodatkowych globalnych dostawach skorzysta zarówno Europa, jak i jej strategiczni partnerzy - głosi komunikat.
"Rada także z zadowoleniem przyjęła negocjacje na rzecz wszechstronnej i ambitnej umowy o wolnym handlu (tzw. Transatlantyckie Porozumienie Handlowe i Inwestycyjne - TTIP), których wczesne zakończenie podkreśliłoby znaczenie relacji transatlantyckich" - podkreślono.
UE i USA ucieszyły się też z zapowiedzi spotkania ministrów ds. energii z krajów grupy G7, którzy przedyskutują sposoby wzmocnienia wspólnego bezpieczeństwa energetycznego.
Odnosząc się do przeciwdziałania zmianom klimatu po 2020 r., Rada potwierdziła wolę partnerów ws. działań na rzecz przyjęcia w Paryżu w 2015 r. "protokołu bądź innego instrumentu" z mocą prawną i dotyczącego wszystkich stron. Takie porozumienie zawarte byłoby pod egidą Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (UNFCCC).
W związku z tym Rada z zadowoleniem przyjęła plan na rzecz klimatu prezydenta USA Baracka Obamy oraz prace nad pakietem klimatyczno-energetycznym UE do 2030 r., dotyczące najważniejszych źródeł emisji gazów cieplarnianych w USA i UE.
We wtorek przedstawiciele polskiego ministerstwa gospodarki odbyli rozmowy z amerykańskimi partnerami m.in. w Departamencie Stanu USA i ministerstwie energetyki na temat współpracy energetycznej między Polską a USA, w tym perspektyw eksportu amerykańskiego skroplonego gazu LNG. Polska delegacja podkreśliła, że Amerykanie są bardzo otwarci, ale że istnieją też ograniczenia techniczne - czyli brak infrastruktury do skraplania i eksportu gazu - które uniemożliwiają bardzo szybki eksport gazu do Europy.
Na szczycie UE-USA 26 marca prezydent USA Barack Obama zapowiedział, że gdy wejdzie w życie negocjowana obecnie umowa handlowa między UE a Ukrainą, wydawanie licencji na eksport LNG dla Europy będzie znacznie łatwiejsze.(PAP)
Reklama